Miłość poza kamerą||Friz x Tromba||❤️ (ZAKOŃCZONE)

VII

Po chwili żałowałem tego co powiedziałem bo dostałem mocno w policzek.
-Dobra już wychodzę
-Wreszcie, nie mam ochoty gadać z takim idiotą
-A zapomniałabym, Werka mówiła że nie ma ochoty na twoje wytłumaczenia i że masz się wyprowadzić z tej sypialni. Bo od dzisiaj to moja sypialnia z Weroniką.
-Nie uwierzę do póki sama mi tego nie powie
-Spoko
*1,5h później*
-Wercia, budzimy się
-Już wstaje
-trzynasta już
-O boże Marta
-Wiedziałam że się nie podniesiesz spokojnie jest dopiero dziesiąta
-Nie strasz mnie tak idiotko hahah
-Humorek lepszy?
-Nie przypominaj mi proszę
-Jasne
-Gadałaś z nim?
-Można tak to nazwać
-Skarbieee- wykrzyczał z dołu Karol a po chwili wszedł na górę
-Nie nazywaj mnie tak, bierz walizy i spadówa
-Bo?
-Jeszcze pytasz?
-Nie zerwiesz ze mną
-Serio?, myślałam że już to zrobiłam
-Wyjdź Karol proszę cię, ty nie wiesz co ona wczoraj przez ciebie przeżyła- wtrąciła się Marta
-Jak chcesz
-Marta?
-Tak?
-Kocham cię
-Co
-Po przyjacielsku tępaku
-Hahah, chodź się przytul
-Przyjaciółki świata- odezwał się Łukasz
-Czego chcesz?
-Dowiedziałem się do czego wczoraj doszło
-Jeśli chcesz truć dupsko jaki Karol popełnił błąd i żeby dała mu kolejną szanse to serio wyjdź
-Nie ja właśnie po to że on serio jest jakimś idiotą, nie wie jaką wspaniałą osobę stracił
-Dobra Łuki możesz wyjść chcemy wiesz pobyć same
-Jasne, ale śniadanie jest za pół godziny
-Spoko
-Marta?
-Tak?
-Chciałabyś może ze mną zamieszkać w tym pokoju?
-Właśnie powiedziałam to Karolowi że się wprowadzam aby dał ci spokój ale tak chce bardzo, hahah
***
-Karol?
-Co tam?
-Kocham cie skarbie
-Ja ciebie też Mati
-A dasz buzi?
-Oczywiście
*Na śniadaniu*
P.O.V Weronika
-Cześć, powiedziałam cicho do Mateusza
-Hejka, ogólnie to skoro wie już Marta, Werka i Łuki to czas powiedzieć reszcie
-Mati? Jesteś pewny?
-Tak, bo my
-Jesteśmy razem- dokończył Karol
-Stało się to wczoraj w restauracji, ja wcale nie poszedłem po telefon tylko do Karola
-No i się tak to zaczęło-Znowu dokończył Karol
-Jasne- powiedziałam cicho
-Wercia, nie miej mi tego za złe
-Dobra nie gadajmy o tym, rozumiem jesteście razem życzę wam szczęścia na nowej drodze życia
C.D.N
🏳️‍🌈
❤️
🏳️‍🌈
❤️
I co dobrze mi idzie czy już nudne powoli? Muszę wiedzieć bo wtedy wszystko zmienię i inaczej będę pisać, do kolejnego a zapewnię będzie już zaraz hahah.