Rozdział 3 ❤️

9 0 0
                                    

     W nocy w ogóle nie mogłam spać, gdyż myślałam tylko o Maksie. Nie mogłam się doczekać naszego spotkania. Umówiłam się z Nadią na 12:30 na plaży. Była już 10:28 więc stwierdziłam, że pójdę już się ogarniać.
Ubrałam jeansowe krótkie spodenki ,czarny top a na wierzch bluzę bo nie było dziś aż tak ciepło jak wczoraj. Około 11:15 zeszłam z rodziną na śniadanie w hotelu zjechaliśmy windą na piętro gdzie znajdowały się wszystkie restauracje. Dziś był szwedzki stół wiec podeszłam do lady i nałożyłam kilka naleśników na talerz a do picia wzięłam herbatę z cytryną. Usiadłam obok brata i zaczęłam jeść . Karol na śniadanie wziął sobie kanapki z serem i szynką a do picia sok pomarańczowy. Nagle zobaczyłam Maksa wchodzącego do restauracji , zobaczył mnie , uśmiechnął się i pomachał do mnie po czym odwrócił wzrok na stół z jedzeniem. Lekko się uśmiechnęłam.
- Na co tak się patrzysz córciu?- spytała mama.
- Nie nie, na nic.
- Ok- powiedziała mama i kontynuowała jedzenie kanapek z pomidorem.
- Wiesz mamo, spotkałam się wczoraj z Nadią, pamiętasz ją? - zadałam pytanie  podnosząc na nią wzrok.
- Tak , coś pamietam a co?- odpowiedziała.
- No bo dzisiaj się z nią umówiłam na plaży- powiedziałam.
- No spoko nie mam nic przeciwko, my jedziemy do muzeum bursztynu ale jak chcesz to możesz iść się z nią spotkać- powiedziała mama wstając i odnosząc talerz do wózka z brudnymi naczyniami.
Wstałam od stołu i również odniosłam tam swój talerz.
Poszłam do pokoju , wzięłam telefon , portfel i okulary przeciwsłoneczne. Okulary nałożyłam na nos a telefon schowałam do torebki.
- Wychodzę - krzyknęłam zamykając za sobą drzwi.
Gdy weszłam do windy spotkałam akurat wychodzącego Maksa .
- Hej piękna , idziemy dziś wieczorem razem na plaże?- zapytał wpatrując mi się w oczy.
- Jasne , o której?- zapytałam .
- Może o 21:00?
- Spoko , wiesz muszę lecieć umówiłam się z koleżanką na kawę.
- Ok, to paa- powiedział machając mi.
- Paa.
•  •  •  •  •
POV by Maks

Oliwia była przepiękna , nie moglem się napatrzeć. Miała wszystko piękne była pociągająca. Dobrze że nie ma chłopaka a ja dziewczyny , może to przeznaczenie.

POV by Oliwia

gdy wyszłam z windę od razu zaczęłam kierować się na drzwi wejściowe. Wyszłam z hotelu i lekkim truchtem pobiegłam na  plaże .
Umówiłam się  z Nadią w kawiarnii. Gdy byłam już obok kawiarni przez okno zobaczyłam Nadię. Uśmiechnęłam się do niej a ona mi pomachała. Po chwili weszłam do środka i usiadłam na przeciwko niej.
- Hejka - powiedziała.
- Hejjj- uśmiechnęłam się i wzięłam menu w dłonie.
- Co zamawiamy? - spytałam.
- Ja biorę cappuccino i ciastko korzenne.- powiedziała .
- O spoko to ja tez wezmę- uśmiechnęłam się i spojrzałam na kelnerkę .
Dziewczyna Wyglądała na bardzo młodą i jakby to była jej praca na wakacje. Pomyślałam że pewnie jest w moim wieku.
Zobaczyła że się uśmiecham i od razu zrozumiała o co chodzi . Podeszła do stolika.
- Hej, co zamawiacie?- spytała z uśmiechem.
- Dwa cappuccino i dwa ciastka korzenne.- powiedziała Nadia.
- Ok, ym mam pytanie ile macie lat?- spytała dziewczyna.
- Niedługo 17 a ty?- odpowiedziałam jej.
- O ja też - powiedziała z uśmiechem.
- Jesteś tu jako pracownik ,, na wakacje"?- spytałam?
-Tak - odpowiedziała.
- O ciekawie, mieszkasz w Warszawie?- zapytałam.
- No mieszkam XD- powiedziała siadając obok mnie.
- Oooo, na serio? Ja też mieszkam w Warszawie !- krzyknęłam.
- O to fajnie dziwnie że wcześniej się nie zobaczyliśmy.- powiedziała wstając i przynosząc nam kawę.
- No , aż dziwne.- powiedziałam i wzięłam łyka kawy .
Włączyłam telefon i zobaczyłam kilka wiadomości na grupie klasowej i dwie na wiadomościach prywatnych od Janka.
Najpierw weszłam na grupkę klasową.
Robert: Z Julką w kinie nie było tak źle.
Janek: Serio?🤭🤭
Robert: No serio XD
Janek: XD
Sara: Co robicie?
Janek: Gram w Fortnite
Robert: Siedzę i zaraz idę się spotkać z Piotrkiem.
Oliwia: Uuu, ja siedze z moimi koleżankami w kawiarnii.
Sara: Uuu nieźle
Janek: No XD
Teraz wejdę na wiadomości od Janka.
Janek: Hej
Janek: Masz chłopaka?
Oliwia: Nie , a co?
Janek: A masz kogoś na oku?
Oliwia: Tak mam.
Janek: A spoko.
Oliwia: A co??
Janek: Nic po prostu  mój kolega szuka dziewczyny i wiesz.... XD
Oliwia: A oki
Wyłączyłam telefon i zwróciłam się do dziewczyny:
- Jak masz na imię?
- Mia a wy?- spytała.
- Ja jestem Oliwia a to Nadia- odpowiedziałam.
Pogadaliśmy jeszcze chwile . Zaprzyjaźniliśmy się . Mia jest taka zabawna , Nadia oczywiście też .
•  •  •  •  •
15:53
- Zaraz będę musiała iść do hotelu - powiedziałam.
- Ok , ja też- powiedziała Nadia ubierając bluzę.
- Czemu musicie iść? Chociaż w sumie ja też muszę trochę popracować hah- powiedziała Mia.
- Ide jeszcze na obiad z rodzicami a potem mam randkę ale nie wiem czy to jest randka czy nie. Poprostu ten chłopak jest cudnyy- powiedziałam i zawiesiłam torebkę na ramieniu .
- Oki, do jutra?- spytała Nadia.
- Pewnieee- powiedziałam jednocześnie z Mią.
- Dobra dajcie mi swoje numery- powiedziała Mia.
Po wymianie numerów umówiłyśmy się na obiad jutro razem i na nockę u Nadii . Będzie super . Weszłam do pokoju w hotelu i rzuciłam się na łóżko .
- Już zaraz muszę się przygotowywać- powiedziałam do siebie cicho...


Jutro nowy rozdział !! Buziaki ❣️❣️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 17, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Prawdziwa miłość🥰Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz