egzotyczne przygody z wonho bongo

rozdzial 1

Czesc tu Y/N
Nie jestem ordinary girl.
Codziennie wstaje rano i ide se umyc sie.
Potem wionze wlosy w koka((luznego))
robie majkiaz typu letki
ale nakladam
podklat
korektor
ajlajner
brwi robie (grube i czarne)
szmina n u d e
rzensy ((SZCZOTY))
Brozner na cale cialo bo nie mam jescze fejk opalenizny
bronzer 2 na bronzing twarzy
ruz
i kolor do powiek z paletki dzejmsa czrlesa
Ubieram s e k s i koronkowom bielizne i ide do mojego pokoju.
Mieszkam ogulem w willi. Sama bo moi rodzizce umarli w wypadku
samochodowym. Jest ciebzko bo jestsem biedna
ale meiszkam w willi i mam drogi samochod.
No i wychodze z lazienki i ide se do mojej garderoby
wielkosci boisk i wybeiram jak zwykle crop topik .
i leginsy.
Ubralam sie tak
[zdjencie]
schodze na dol i wl nei ubeiram skarpet
bo jestem Y/N. Ide na dul i czuje zapach nalesnikuw
mysle se "ale smakuwa gituwa ale sie nawpierdalam"
ale po chwili rezygnuje i biore se japko bo trzeba byc fit
ogolem nie iwem jakim cudem mam spakowany plecak ale biore se go
i ide do mojego haj skul. na nogi zakladam biale konwers
i wyhodze. Na przystanku okazuje sie ze nie ma auotbusu bo nie
wienc ide se na piechote. nie wiem czmeu nei jade moim suepr drogim autem
ale moje samorefleksje przerywa super drogie auto ktore
zatrzymuej ise tuz kolo mn.
((powoli zjezdza szyba))
-czesc mala ;) - muwi przystojny chlopk urbany w nie iwem co jeszcze
ale ma na nosie rajbany
-mala jest twoja pala ☺☻ - odpowiadam i prubuje isc dalej do moejgo celu podrozy
- podwiesc cb?- muwi
ja mowie mu tak :
-nie
i ide dalej se
a on jedzie szybko swoijom furom drogom i NIE WIEM SKONT
ale na drodze byla kaluza wielkosci jeziroa co dziwne
bo nie padalo od 2 lat bo jest globalne ocieplenie i mieszkam w kaliforni i tu cieplo jest bardzo
i nie pada nigdy.
no i cala mokra jestem tera
scieka mi ta kałużuwka po brzuchu bo jestem lampucerom i nosze krop top
zamiast normalnych ciuchow.
i moja taptuwka tez mi scieka po twarzy.
nie wruce sie do domu bo przeszlam juz 5 metruw
wienc ide jak takia mokry szczur do szkulki.
po 20 minutach wcodze na parking szkolny gdzie wszendzie stojom
drogie auta typu lambordzini,mustang, leopard, mercedes itepe
widze tego goscia z rajbanami.
dobrze e mial je na nosie bo bym go nie poznala.
ide i muwie ((krzyczy)):
- ty debilu!!!1!!!
-ha ha ha ha ha hahah a- smieje sie
- pozalujes tego
-ok
i poszlam se