Część Bez tytułu 4

8 0 0
                                    

ROZDZIAL 4
((sobota wieczur))
wstalam z luzka
i poszlam szykwoac sb na imrpeseke
zrobilam makijaz jak zawsze ale cienzszy
i ubralam minuiuwe (balenciaga)
i bluske z dekoldem (guci)
i szpile (duze(z ccc))
do pelnego ficiku dodalam torebke versacze.
pod moim domemstalo auto mojej friend
nwm skont sie tu wziela i skont wiedziala ze ide na party
bo n bylo mnie w szkoel od poneidzilaku
-co tu robis
- no na party choc
-ok
wsiadlam do jej autaa a tam byl nasz przyjaciel gej (nazywa sie jun)
moaj firend byla ubrana w sukienke z balenciagi a na nogach nosila balenciagi typu skarpeta
a friend gej byl ubrany w ficik (ze zdejncia((wybierz)))
-czesc sejun
-czesc y/n
-ct
-nic a tam?
-nic
-ok
-ok
i tak sie kolem toczyla konwersacja az po pienciu minutach bylismy pod
bramom potenznego palacu w kturym mieszka wonho bongo
zaparkowala (moja friend f/n) swoim porsche na jdenym z miejsc parkinkogwych
i poszlismy sb pod drzwi gdzie stal ocorniarz w fajnym ubranku
i mowi
-prosze wejsc
i weslzismy
do palacu
na wejsciu zauwazylan ejdnego z gangu mosnta x
byl to dzuhon on nie nnosil rajbanuw
nosil okulary versacze
i pwoeudzial sowim glosem raperskim
-jol joł ziomale czesc witam na impresce wonho bongo
(krindz) mnie zlapal i zeby wfitowac sie w imrpeske powiedzialam
-jołjoł fajna impreska
-dzienki cho zrobie ci drina
-ok
i psozlam sb
nwm czym nie zaporponowal tego moim friends i jaeirdole 5 minut
i ide do (baru) w palacu i tm stal barman
ale nie byl kto
byl t0 minhyuk lee ;O0
on robil dobre driny zawsze
nwm skont to wiem ale wygondal na tkaiego co umie dorbrego drinka walnonc.
-co mi das
-a co chces
-cos dobrego
-ok
I zrobil mi martini blue
-dzienkuwa

I pilam tego drina i bylo czadersko
ZZaczelobyc mi wesolo bardzo
Poczulam ze ktos puknol mn w ramie
Odwrucilam sie a tam byl .....

egzotyczne przygody z wonho bongoWhere stories live. Discover now