egzotyczne przygody z wonho bongo

rozidzal 3

zastanawiam sie gdzie mam zajencia
wedlug planu to chyba anglielski
oraz co stalo sie z moimi mokrymi ciuchami.
ale ide se moze trafie
wchdoze do sali numer 2137
i muwie
gud morning
ticzer odpowiada
-heloł why ju lejt??
- sory i zgubilam mysles

-okay but sit in your place, my name is tati( tatiana ) okrutnik and todey i teach you english in kalifornia city
usiadlam w jedynym wolnym miejscu ktore zj akiegos powodu bylo obok rajbaniarza
mysle se ale mu powiem
usiadlam i chcialam sie odwurcuc
ale sporzalam jeszcze raz na jego potenzne lapsko i stwierdzialm ze lpeiej nic n mowic
oteorzylam ksionzke na stornie numer 3 i zaczelamcyztac (umiem?)
zaraz po tym otworzylam muj zeszyt z napsiem paradise (wyspa) i zapisyalam na peirwszej stronie
topik oraz lesson i dzisiejszom date t/d (twoja data)
nagle poczulam kule o objentosci 5 gram uderzajoncom we mnie ruchem jednsotajnie przyspieszonym i szybkosci
5 km/h
z mojego gardla wysla onopatopeja :
-ała :(
tati nei xwrucila uwagi na moj bul
odwrucilam sie do oponenta i bylam gotowa mu bule sprzzedac
-CO BYS CHCIAL KOCHANIUTKI
nawet sie nie wzruszyl
udawal niedostpemnego
w jego uszach zoabczylam airpodsy
tak ise nie bendziemy bawic
poneiwazm mam zdolnosci porgramowania na 2 poziomie bo gralam przez godizne w simsy
zhackowalam mu erpodsy i podlonczyam sie do nich z mojgo telefonu.
puscilam mu (wybeirz muzyke co n lb)
-?????????????- odpowiedzial
-!!!!!!!!!!!!!!!- zaragowalam
-cosrobilas
-we sluchaj mnie k u t a s i e nie bendziemy tak rozmawiac- i odwrocilam sie bo zapomnialam co chce mu pwoiedziec
reste lekcji sluchalam tatiany i po kryjomu jadlam taco (ostre)
zadzownil dzownek
(DRYYYYYYYYYYYYYYYŃ)\
wyszlam z k;asy numer 2137 i rozpoczelam podroxz po skzolnym korytarzu prosto do mojej szafuni
wpisalam muj super tajny kod do szafki ktury byl tak 1 2 3 4
(nie mowcie nikomu)
i tuz obok mnei przeszedl ladny chlopak (chyba sie zakochalam)
otworzyl szafke kolo mnie
to znak:O
musialamzaczonc zaloty ;) wiecie
wienc mruglam szczotami
cyc do prozdu dupa do tylu
odagrnelam wlosy (p o w o l i ) do tylu
i jeszcze raz
i to zadzialalo:
-hej jestem hary. hary stajls
-czesc hary jestem y/n
- czesto tu bywasz?
-czasami
-fajnie ja tez
-w kturej klasie jestes
- drugiej
- a ja w czeciej
- :O
myslam jak potoczyc rozmowe sle nie szlo mi nic przez gardzielko
wienc hary zapytal
- idzies na imrpeske do wonho bongo w sobote??
- ja zaproszenia nie mam chyba
-n peniaj wstemp wolny
-ok to dowidzenia
-oki to pa
no i chcialam juz zakonczyc ten poniedzialek wiec poszlam spac