wszystkie imprezy, dramy, spaczone historie i po prostu, cudowne rodzeństwo Black <3
Losy bohaterów nie odpowiadają temu co dzieje się w ultraviolecie, przystani i innych opublikowanych opowieściach! To taka baletowa alternatywa!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Grafne: Blaise zabrał nas na pizzę <3
Older.brother_, _flower_M, B_crecia, Teodor_N, Her_Majesty i 17899 innych lubią to.
Tedor_N: ahahahahahwhahahah ^Grafne: co cię bawi? ^Teodor_N: wszystko o czym nie masz pojęcia ^Draco_the_dragon: to po prostu przykre xddddd
B_crecia: Blaise to najukochańszy przyjaciel na świecie <3 buziak czarnuchu <3 ^Not.so.devilish: do usług słońce :)
Her_Majesty: mnie nie zabraliście ^Not.so.devilish: bo siedzisz z Potterem w ministerstwie ^Goldenboy: pizza zawsze nam poprawi humor w tej idiotycznej robocie ^Her_Majesty: sortowanie twoich papierów jest nuuuuuudne jak cholera. ^Tiggs: wyjdź wcześniej z pracy to nie będziesz się nudziła ^Her_Majesty: Potter, wychodzę o piętnastej ^Goldenboy: jutro zostaniesz dłużej ^Tiggs: wrrrrr
Bookranger: wasza mentalność jest śmieszna ^Draco_the_dragon: nie powtórzę się, Granger ^Draco_the_dragon: W Y P I E R D A L A J ^Bookranger: co tak ostro, Malfoy? Zabolało coś? ^Draco_the_dragon: boli mnie twoje idiotyczne zachowanie i to, że nie potrafisz się od nas odjebać raz a dobrze:"""""") ^Her_Majesty: nie denerwuj się Draco, bo to bez sensu ^Goldenboy: twoja przerwa się skończyła, Pans ^Her_Majesty: twoja też Harry
Not.so.devilish: powtórzę się. #BANDLAGRANGER ^B_crecia: #BANDLAGRANGER ^Older.brother_: #BANDLAGRANGER ^Her_Majesty: #BANDLAGRANGER ^Red_Ron: #BANDLAGRANGER ^Gin.we: #BANDLAGRANGER ^crucio: #BANDLAGRANGER ^Goldenboy: #BANDLAGRANGER może wreszcie zrozumie ^Bookranger: hahaha
Grastoria: wyglądacie ślicznie <3
Her_Majesty: moje piękne przyjaciółki!!!
Grafne: dziękuję dziewczynki!!!
B_crecia: królowe się meldują ^Bookranger: królowe burdelu chyba ^Her_Majesty: powinnam to pominąć, ale się zagotowałam. ^Her_Majesty: zostaw nasze życie wreszcie w spokoju. Siedź zamknięta w swojej cholernej chałupie i przestań ciągle szukać atencji. Nie dostałaś posady w ministerstwie, bo zajęłam ją ja i masz o to koszmarny ból dupy. Zajmujemy rubrykę w Proroku, ciągle o nas mówią, dostajemy współpracę z Czarownicą i modowymi magazynami, bo jesteśmy ładne. Nie mamy szopy na łbie, pryszczatej mordy i nie cierpimy na brak znajomych. Mamy życie, ludzi, którzy nas kochają i siebie, bo jesteśmy cudowną paczką. Możemy być puszczalskie, przeżywać przygody trwające jedną noc, ale to nasze życie i nasza sprawa. Nie twoja. To będą NASZE wspomnienia. Odpierdol się wreszcie ode mnie oraz moich przyjaciół. Ty nigdy takich nie poznasz, bo na to nie zasługujesz. Nie potrafisz zamknąć mordy i rakie są tego skutki.