lo-fi vibes

Słowem wstępu

DISCLAIMER 

To nie jest opowiadanie czy inny twór fanfikopodobny!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Także ten... długo mnie nie było... czy coś...

Konto na tej jakże barwnej platformie mam już od 3 lat, a dotychczas nie zrobiłam z niego wielkiego użytku. Nie chcę się silić na to by tworzyć jakiś fanfik czy inne opowiadanie. Już raz to robiłam i skończyło się na tym że usunęłam ten twór z własnej, nieprzymuszonej woli (pozdro dla tych którzy pamiętają co to było XD). Stwierdziłam, że nie ma sensu męczyć się nad czymś co jest konsekwentnie zasypywane w gąszczu innych, podobnych publikacji, poza tym ja cały czas wierzę, że na tej platformie są ludzie którzy mają dar do pisania świetnych opowieści lub innych rodzajów kontenta wattpadowego. 

Kilka lat temu udzielałam się trochę na wattpadowym community związanym ze skokami narciarskimi, Gwiezdnymi Wojnami i muzyką EDM. Ale parę lat minęło, obowiązków przybyło a hobby i priorytety się zmieniają. Jednakże nie mam zamiaru odcinać się od przeszłości bo to ona ukształtowała mnie i to w jakim miejscu się teraz znajduję. 

Jako, iż wspomniałam, że nie mam talentu pisarskiego, a chciałabym wnieść choć trochę kontenta, który może w jakikolwiek sposób uratować zarówno to konto jak i platformę przed otchłaniami internetu reaktywowałam moją działalność tutaj. Wspomniałam wcześniej, iż na przestrzeni tych 3 lat moje gusta (głównie muzyczne) się pozmieniały. Zmieniły się na tyle, iż nie przypuszczałam że mogłabym stać się ich targetem a nawet wielbicielem. Jednak największa zmiana jaka we mnie zaszła to uwielbienie do nieznanej przeze mnie wcześniej rodzaju muzyki. 

Moim obecnie ulubionym gatunkiem muzycznym jest lo-fi hip-hop.

Muzyką lo-fi hip-hop zainteresowałam się w kwietniu 2017 roku. Do dziś nie mogę uwierzyć, że jedna przypadkowa propozycja playlisty z YouTube odmieniła moje gusta tak bardzo. I tego nie żałuję bo poznałam niesamowity gatunek muzyczny z fantastycznym community fanowskim. Pierwszy raz spotkałam się  z lo-fi gdy uczyłam się do egzaminów maturalnych i towarzyszy mi niemal codziennie do dnia dzisiejszego. Przeważnie towarzyszy mi podczas nauki bądź w drodze na uczelnię, do pracy, na zakupy lub do domu. 

Choć początki tego gatunku muzycznego sięgają lat 50-tych zeszłego stulecia to dziś na fali globalizacji i powszechnego dostępu do internetu zyskuje on na coraz to większą  popularność. Muzyka ta dzięki swojemu często stonowanemu, delikatnemu, ale też nadającemu pewnego charakteru brzmieniu pozwala wielu ludziom w wykonywaniu codziennych obowiązków, pracy umysłowej, a także w odpoczywaniu.

Możecie się spytać po co się rozpisuję o tym gatunku muzycznym. Odpowiedź jest prosta. To właśnie na tym nim chciałabym oprzeć tę publikację. Będę umieszczać tutaj treści o tematyce muzyki lo-fi. Głównie będę się skupiać na utworach, które polecam przy jednoczesnej recenzji, analizie, opisem sytuacji gdzie po raz pierwszy usłyszałam dane utwory i jakie odczucia towarzyszyły mi podczas ich przesłuchaniu. Mam też w planach rozdziały dot.  sampli używanych w muzyce lo-fi, popularnych playlist lo-fi, artystów i kanałów lo-fi,  historii gatunku, nastrojach panujących w community, oraz gatunkach (lub jak kto woli wave'ach), które przenikają do lo-fi hiphop.

Celem publikacji jest promocja poszerzania horyzontów o nowy gatunek muzyczny, pomoc dla artystów wattpadowych i nie tylko przy tworzeniu w obecności muzyki oraz mała (niepłatna oczywiście) promocja dla artystów lo-fi by mogli się dalej rozwijać. Dodatkowo jest to również dobry sposób na poszerzenie swojej playlisty o nowe piosenki, które mogą wpaść w ucho. 

Jako, iż commuity lo-fi charakteryzuje się swoją empatią, życzliwością itp. chciałabym aby i tutaj panowała taka atmosfera. Jestem pozytywnie nastawiona na wasze sugestie interesujących kawałków czy płyt lo-fi hip hop, rozdziałów około tematycznych oraz waszych przemyśleń dot. piosenek czy innych twórczości. 

Zachowania wulgarne, złe i krzywdzące wobec innych użytkowników, które pojawią się w komentarzach tej publikacji nie będą mile widziane i/lub zgłaszane. Jeśli ktoś planuje się wyżyć lub wylać na siebie toksyczność proszony jest do przejścia do innych części internetu :3

Do przesłuchania miłośnicy lo-fi i nie tylko :)