Gdy Sara wróciła do Centuriona powiedzała iż jej przyjaciel Erianus powinien go uleczyć.
-Czy... możemy iść już teraz
-Myślę że tak. Chodz centurionie. Trzymaj się mnie.
-Gdy wyśli z domu Sary udali się do świątyni Salomona. Centurion dostrzegł na ołtarzu osobę z małym zarostrm i w fioletowej szacie.
-Więc to jest Centurion tak Saro?
--Tak Erianusie.
-Mężczyzna zwrócił się do Maga.
-Co uczyniłeś sez taki umierający?
-Spatłem z góry.
-Ostrzegł mu szmoeszmy Centurion.
-Połóż się tu a ja przyniosę szałwię i zapalę świecę.
-Mag posłusznie połażył się na aksamitnym niebieskim złoto ozdabianym zielonym dywamie. Po chwili kapłan przyzedł z szałwią solą i z innymi dziwnie wyglądającymi roślinami.Erianus zapalił najperw 7 świeć póżniek dodał białą szałwię która pachnoała bardzo ładnie. Po chwili Centurion poczuł jak kapłan sypię na niego sól. Dostawała się ona na odwarte rany które co prawda nie były już grożne jednak sól i tak robiła swoje.
-Niech ta sól będze dla ciebie oczyszczaniem z wszelakiego bólu.
Zaczoł mówić Erianus paląc to kolejne rośliny.
-Na znak początku. Na znak życia. Na znak końca...
-Kapłan podszedł do miski z wodą.
-o to jest święta woda. Niech będze ona znakiem twego życia.
-Wypowiadając te słowa wylał całą zawartośc miski na centuriona.
Podrzedł miski z mirią po czm zaczoł nią szmarować rany maga mówiąć:
-Niech ta maść którą przeto ciŕlę szmaruję będze znakiem końca.
-po tych słowach zamknoł oczy i wypowoedzał coś szpetem jakby klka zdań w kompletnir obcym języku ltóry Centurion nie mógł zrozumieć. Na koniec kapłan przyłosił prawą ręke na czoło maga.
-WSTAŃ
-Centurion powoli wsyał z dywanu po czym uświadomił sobię iż rany wydają się bardzo szybko koic jakby miesznka soli wody i mirri była lecznicą mieszanką.-Dzękuje Erianusie.
-Kapłan podrzedł do Sary.
--Czy on wie? Powinien...
-Sara pokiwała głową na nie a kapłan odrzedł
-Wracajmy Centurionie do domu.
CZYTASZ
czary i magia to cud
Fantasyśredniowiecze, religia, nauki tajemne, okultyzm, tajemne stowarzyszenia, Czy może być coś leprzego? to wszystko w tej jednej książce!