Smutki, troski i MYŚLI

Życie jako niekończąca się seria wyborów

  Często tego nie widzimy ale jedyną częścią budującą nasze życie, naszą historię i ścieżkę na tym świecie są ciągłe wybory które nieustannie pokazują się na naszej drodze. Cały czas wybieramy między różnymi opcjami. Najprostsze nawet elementy życia opierają się na wyborze. Tak prosta rzecz jak pójście w jakieś miejsce. Mogę pójść lub mogę zostać. To też jest wybór. Jak tak sobie pomyślisz i uświadomisz to też to zobaczysz. Ja mogę o tym pisać lub mogę nie pisać. To mój wybór. Tak więc życie to serie wyborów ale co z tego wynika? Otóż jak dla mnie to jest świetna wiadomość. Dlaczego? Bo zawsze możemy wybrać tą lepszą wersję. A więc okazuje się że bycie dobrym człowiekiem wcale nie jest takie trudne. Wystarczy zawsze wybierać dobre rozwiązanie. Teraz tylko jak rozpoznać czy opcja jest dobra czy nie? Od tego właśnie mamy sumienie. Temat sumienia jest bardzo ważny więc zamierzam napisać o tym oddzielny rozdział ale pomyślcie sobie. Jakie to wszystko jest tak na prawdę proste. Mamy wybór w każdym aspekcie naszego życia. Możemy być dobrymi ludźmi co więcej mamy wbudowany w siebie mechanizm który pozwala nam odróżnić co jest dobre a co nie. Więc dlaczego świat nie jest piękny, kolorowy a ludzie w dużej większości nie są tak dobrzy jak mogliby być? Wynika to z tego że często dobro/prawda/właściwy wybór jest niewygodny dla naszej, ludzkiej natury i dlatego wybieramy coś co daje nam komfort, coś co leży w naszej strefie komfortu. Tak jest często ale nie zawsze. Otóż sumienie człowieka jest bezbłędnym mechanizmem ale jak się go nie używa to można go skrzywić i występują wtedy choroby sumienia o których opowiem kiedy indziej. Rzecz w tym że to są to przyczyny przez które nie wszyscy ludzie podejmują te właściwe wybory. Jednak najlepsze jest to że każdy może je podejmować. Bo bez względu na to jak beznadziejny byłaby sytuacja zawsze możesz wybrać ten jeden dobry wybór przez który będziesz stawał się lepszym człowiekiem.