Nexe
To chyba normalne, ze jak sobie żartujemy to ktoś musi wziąć role tego wrednego policjanta? Skoro yoshi to ten miły nie mam wyboru. Chociaż czasem mam wrażenie ze on tak, nie na potrzeby filmu a z czystej życzliwości do mnie... y ta przesadzam, muszę dać sobie spokój z takimi myślami. Lepiej zajmie się pakowaniem do przeprowadzki, mieszkanie nie jest jakieś super i myśle ze będzie to tymczasowa opcja byle by się stad wydostać :)
Później poszukam czegoś na miejscu, będzie prościej. Chyba.Nie było to takie trudne jak myślałem, byłem pewny, ze zajmie mi to dluzej a tu zaledwie kilka kartonów
i buty. Muszę obiecać widowni, ze na najbliższym evencie się pokaze. Nie wiem jeszcze w jaki sposób ale coś wymyślę... to ukrywanie musi się skończyć.*najblizszy event*
Los tak chciał, ze event jest w Warszawie czy to jakiś Boży przypadek? Muszę wymyślić mój coming out
jadąc tam (TAK ZDAŁEM TO PRAWO JAZDY) na coś pewnie wpadnę... trochę głupio tak sama zapowiedź ,,hej teraz nexe" i ja sobie na chillku wychodzę XD
Dobra jestem na miejscu, już widze jawora z Ola. Boze mam nadzieje, ze nikt mnie nie rozpozna do tego czasu po głosie jak antek w biedronce.
Nikt się mnie tu nie spodziewa menadżerom eventu powiedziałem, ze się zjawie jako nexe a znajomym jako Krystian.Czekałem na ten moment tak długo jak zapewne wszyscy moi widzowie. Jestem za kulisami większość którzy mogli by mnie poznać już jest na scenie, pomimo tego zachowuje ostrożność i staram się mówić cicho. Nagle słyszę
- a teraz ktoś kogo się tu nikt nie spodziewał NEXE!O ja***dole to ja to ja to ja co ja mam teraz wyjść?
Podchodzi do mnie jakaś Pani
- wychodek już na scenie wejdziesz do niego od tylu teraz a jak usłyszysz piosenkę to wychodzisz.To działo się tak szybko, za szybko. Wepchnęła mnie do tej kupy rekwizytów.
W tle rozległa się piosenka ,,all stars" i wtedy widziałem, ze zbliża się ten moment..
SOMEBODY ONCE TOLD ME THE WORLD IS GONNA ROLL ME
wyszedłem, tak po prostu uśmiechnięty i zacząłem śpiewać i się śmiać
Wszyscy byli zszokowani, imo sam się tego nie spodziewałem, nagle wszyscy zaczęli krzyczeć z zachwytu było mi tak miło, bardzo, nie spodziewałem się takiego odzewu w moja stronę. Jednak pierwsze co zobaczyłam a raczej kogo, był to Yoshi hahha wyglądał jak męska alternatywka, podobał mi się w tym jego alternatywkowym wdzianku <3YOSHI
Wchodząc na scenę nie wiedziałem po co ten rekwizyt ale kiedy w tle rozległa się ta piosenka mogłem się już spodziewać wszystkiego a wtedy zobaczyłem go, przystojnego nieznajomego który się cudownie uśmiechał, zaczął śpiewać kiedy po chwili
krzyknął ,,czesc tu nexe" moja mina wtedy wyglądała chyba jakbym zobaczył trupa ale kto by się spodziewał tam Krystiana jako nexe a nie zwykłego ,,fana" nie wiedziałem co zrobić jednocześnie się cieszyłem ze ten nieznajomy okazał się być jednym z moich najlepszych przyjaciół a z drugiej strony było mi smutno bo wiedziałem, ze nie mamy szans na nic więcej niż tylko wspólne nagrywanie contentuPod koniec eventu podszedłem do niego i zapytałem
- nexe? Czy to ten moment kiedy mogę cie przytulić?
- jak tak długo będziesz zwlekał to się rozmyślę - odpowiedział ku mojemu zdziwieniu nie zaprzeczając, no w pewien sposób
Przytuliłem go, okazał się być troszkę... no dobra więcej niż troszkę niższy ode mnie ale to w niczym mi nie przeszkadzało.Imo cringe mój fanfick jest beznadziejny XDDD
CZYTASZ
Yoshi x nexe <3
FanfictionYoshihitomayoshexnexe333 Jest to zapewne jeden z gorszych youtuberowych fanfickow But Enjoy :)