Marek:
Jest prawie trzecia w nocy a ja leżę w łóżku i zastanawiam się nad swoim całym życiem, a przynajmniej próbuje. Śpię dzisiaj w pokoju Łukasza bo on nie wraca na noc, a nawet jakby wrócił to nie był by raczej na mnie za to zły. Nawet czasami śpimy razem, ba nawet często ale nic więcej nas nie łączy po prostu mieszkamy sami w dużym domu i o wiele raźniej jest jak wiesz, że jest ktoś obok, już nie wspominając o bliskości której oboje raz na jakiś czas potrzebujemy. Łukasz ma dziewczynę ale rzadko się z nią spotyka, szczeże to widziałem ją tylko kilka razy ale do rzeczy. W tajemnicy zdradzę wam ,że uwielbiam jego zapach. Może to trochę chore ale naprawdę wielką przyjemność sprawia mi noszenie jego rzeczy a co dopiero spanie w jego pościeli. Przytulanie się do poduszek które pachną jak mój przyjaciel bardzo mnie uspokaja. Raczej nigdy mu tego nie powiem bo weźmie mnie za geja albo psychopatę.
CZYTASZ
Gdy nikt nie patrzy | kxk |
FanfictionCo on że mną zrobił? Doprowadził mnie do takiego stanu którego nikt inny nie potrafi wywołać... Czy ja naprawdę zakochałem się w moim przyjacielu?