Marek:
Łukasz przyprowadził ze sobą dziewczynę, nie była to ta dziewczyna którą znałem ale podobno ma się do nas wprowadzić. Jest wysoka ma długie brązowe włosy, nosi obcisłą sukienkę i mocny makijaż. Nie wiem co jest ze mną nie tak ale coś mnie w sercu ściska gdy widzę jak Łukasz chodzi z nią za rękę, przytula się i całuję nie chcę myśleć o tym, że jestem zazdrosny bo chce dla niego dobrze i jak jest z nią szczęśliwy to się nie wtrącam ale przyzwyczaiłem się do tego, że w tym domu jesteśmy sami przez to też spędzamy ze sobą praktycznie cały czas i nie ma między nami żadnych barier, jesteśmy dla siebie otwarci. Łukasz jest dla mnie jak brat o którym zawsze marzyłem. Boję się myśli, że ta dziewczyna może to zmienić ale może nie potrzebnie.********
Typiara mieszka z nami od jakiegoś czasu i dowiedziałem się, że ma na imię Karina. Na początku była sympatyczna i nie robiła niczego co szczególnie mi przeszkadzało ale z czasem zrobiła się strasznie samolubna i opryskliwa oczywiście zachowuję się tak tylko wtedy gdy nie ma przy nas Łukasza i najgorsze w tym wszystkim... To ona teraz z nim śpi.- Łukasz nie tak to powinno wyglądać...
- ale co?
- ta twoja dziewczyna, przyszła sobie do naszego domu i mi ciebie zabiera - trochę nie przemyślałem co mówię
- spokojnie Maruś nikt Ci mnie nie zabierze - uśmiechnął się
-po prostu nie będziemy razem spać- nie będziemy?
- dopuki ona tu jest to nie, wiesz napewno by się sprzeciwiała, że Ty że mną śpisz a nie ona i jeszcze by podejrzewała nie wiadomo co
- ta, rozumiem - spuściłem głowę i skierowałem się do swojego pokoju
- czekaj - brunet złapał mnie za ramię - ale pamiętaj, że i tak jesteś dla mnie bardzo ważny i nikt tego nie zmieni - uśmiechnął się lekko, odwzajemniłem uśmiech ale był on wymuszony bo poczułem się jakbym spadł na drugie miejsce.
Łukasz:
Zachowanie Marka trochę wskazuje na to, że jest zazdrosny ale nie dziwię mu się, byłem jedyną osobą która miał. Muszę przyznać, że lubię spędzać czas z Markiem, lubię go dotykać tak, tak wiem, że to dziwne ale staram się tego nie robić, czasem ciężko jest zapanować nad pokusą kiedy patrzę na jego ciało, może nawet trochę mnie podnieca. Chociaż wiem, że nie powinienem myśleć o przyjacielu w taki sposób
CZYTASZ
Gdy nikt nie patrzy | kxk |
FanficCo on że mną zrobił? Doprowadził mnie do takiego stanu którego nikt inny nie potrafi wywołać... Czy ja naprawdę zakochałem się w moim przyjacielu?