Żyjemy w społeczeństwie.
Gdzie każdy chce być szefem.
Gdzie chce mieć kontrolę.
Nad drugim człowiekiem.Żyjemy w czasach.
Gdzie ludzie
Nie czują.
Bo czuć jest niebezpiecznie.Bo nie żyją obok ludzi.
Bo boją się mieć własne zdanie.
Bo wszyscy są święci,
Gdy w kościele podpierają się na kolanie.Inni są źli.
Bo boimy się nowego.
O złu mówimy,
Bo kogo ciekawi co ktoś zrobił dobrego?Bo żyjemy w świecie.
Gdzie człowiek, nie może być człowiekiem.
A brak równości
Nie jest problemem.