01

160 17 2
                                    

mały chłopiec siedział zapłakany na huśtawce na placu zabaw na terenie swojego przedszkola. nie chciał pokazywać, że go to boli, ale upadek nie był wcale taki lekki i łzy same cisnęły mu się do oczu. bujał się lekko w przód i w tył ze spuszczoną głową, tak by nikt nie zauważył jego mokrych policzków.

"hej!" stanął przed nim inny chłopiec, uśmiechający się szeroko, lecz kiedy tamten nie podniósł na niego wzroku, zmieszał się i zaczął machać mu dłonią przed twarzą. "halo~ ziemia do...," zaczął, ale zdał sobie sprawę z tego, że nie znał jego imienia. złapał twarz chłopca w swoje dłonie, żeby na niego spojrzał, i posłał mu uśmiech.

"jestem xuxi, a ty?" czekał na odpowiedź, ale po chwili zauważył jego zaczerwienione oczy. "płakałeś?" spytał, a tamten tylko przytaknął. "co się stało?"

"przewróciłem się...," powiedział nieśmiało ten siedzący na huśtawce, lekko pesząc się w przy tym. "i mam na imię jungwoo," również się przedstawił.

xuxi zmartwił się wypadkiem chłopka, więc zaproponował, że pójdzie z nim do przedszkolanki. jungwoo niechętnie się zgodził, po czym xuxi pomógł mu wstać.

przedszkolanka po obejrzeniu nogi chłopca stwierdziła, że ma tylko zdarte i lekko obite kolano, więc nic poważnego się nie stało. xuxi był przy tym cały czas, by móc potem poznać i pobawić się z jungwoo, ponieważ bardzo go polubił.

_________________________________________

ah~ tak bardzo uwielbiam ten ship 😩

a więc to jest takie małe wprowadzenie do tego fanficzka, na którego pomysł przyszedł mi na historii, haha~

mam nadzieję, że taki koncepcik wam się spodoba i będziecie to czytać, bo ja osobiście w końcu uważam jakiś mój pomysł za dobry xD

<3

𝐜𝐥𝐮𝐦𝐬𝐲 | luwooWhere stories live. Discover now