-Mamy remis-lekko się uśmiechnął.
-Czekaj,co?!
-Mój ojciec,był również alkocholikem tyle,że zabił moją mamę a ja musiałem na to patrzeć.Niestety nie trafił do więzienia.Ciągle mnie bił i musiałem uciec z domu.Naszczęście moja ciotka mnie przygarnęła.
-Nie wiem co powiedzieć,przykro mi!-wpewnym momencie rozpłakałam i przytuliłam się do niego.Niewiedziałam co robię,jedna część chciała tego a druga...
Nagle poczułam jego uścisk na moich plecach,poczułam jak się czerwienie.Uratował mnie dzwonek,wtedy Kevin mnie póścił i rozeszliśmy się w swoje strony.
Stwierdziłam,że nikomu nie powiem o tym co się przed chwilą stało.Była godzina 16:30 postanowiłam pójść do galerii.Wpierw poszłam do H&M,a później do Deichmanu.Na końcu postanowiłam zmienić kolor włosu,długo się nad tym zastanawiałam,ale zrobiłam to.Z moich pięknych,długich brązowych włosów,zrobiłam krótsze do ramion,oraz przefarbowałam ba srebno.Kupiłam różową kurtkę,vansy i szare leginsy z paskiem po bokach.Gdy spojrzałam na zegarek była 19:20.
Moja mama będzie strasznie zła,muszę jak najszybciej wrócić do domu.
Dotarcie zajęło mi ok.25 minut,ale moja mama naszczęście nie wróciła jeszcze z pracy.
Postanowiłam zrobić sobie popcorn i obejrzeć jakiś maraton filmowy.
Po godzinie oglądania usłyszałam otwierające się drzwi.
-Jeszcze nie śpisz córciu-moja mama wróciła dopiero z pracy
-Nie mamo,ale już będę zachwile szła
-Okej,to dobranoc-i wyszła
-Pa
Następnego dnia,gdy poszłam do szkoły,postanowiłam poszukać Meghan.
-Meghan!
-Jess!
-OMG!Zmieniłaś kolor włosów!
-Tak to długa historia.
-Może pójdziemy do sklepiku?
-Czemu nie!-i poszłyśmy
-Co będziesz kupować?
Chyba picie i lizaka a ty?
Meghan popatrzyła na mnie-no jak to co?chipsy is my life!!
Zaczęłyśmy się śmiać.Później poszłyśmy pod klasę i a ja wsadziłam lizaka do buzi.
-Uważaj Jess,K-kevin idzie!
-Okej-mina Meghan wydała się dość komiczna.Ale nie mogłam jej powiedzieć,że wczoraj się przytuliliśmy bo dostałabym kazanie.
Kevin przeszedł koło Meghan i podszedł do mnie.W pewnym momencie wyciągnął mi z buzi lizaka i wsadził do swojej a potem się uśmiechnął.Stałam wryta w ziemie,najgorsze było to że Meghan to wszystko widziała.
Nagle pociągła mnie za rękę o czym prędziej pobiegła.
-Jezus Maria czy on wziął ci lizaka!
-Emmm...
-To jest przecież najniebezpieczniejsza osoba w szkole!
-......
-Trzeba cię chronić,nie wiadomo co ci zrobi!
-M-meghan spokojne nic mi nie będzie
-Ale...
-Zaufaj mi
-Okej....-widać było poniej że się bała.Pochwili zadzwonił dzwonek.Poszłam z moją przyjaciółką na lekcje.
Nauczycielka: Dobrze dzieci dostaniecie dzisiaj pracę w parach do domu.
Meghan: Ale super mam nadzieje że będziemy razem!
Jess: Też mam taką nadzieje!
Nauczycielka: A więc teraz wyczytam pary a później opowiem na czym będzie polegać zadanie.
W parach będą: Zack i Julliet,
Karolina i Kuba,Dominik i Filip,Meghan i Daria i ostatnia para to Jess i Kevin.XXXXXXXXXXXXXXXXXX
Mam nadzieje że się spodobało, btw szczególne podziękowania dla JIMINEQ (dzięki karo!)😄😄😄
CZYTASZ
Bad Boys go to hell (Zawieszone)
Teen FictionOpowieść opowiada o pewnej dziewczynie która spotyka na swojej drodze trudnego chłopaka.Czy zdoła go zmienić?Czy sobie zaufają?Czy to coś przerodzi się w piękną miłość?