Dobrneliśmy do końca... Chciałam wam podziękować. Za gwiazdki, komętarze, wyświetlenia. Kiedy zaczęłam to pisać myślałam, że tylko jedna osoba będzie to czytać. Ucieszył mnie jednak taki obrót spraw. Naprawdę się tego nie spodziewałam tak dużej ilości osób. Z tego powodu też postanowiłam pisać to od nowa.
No to do zobaczenia!