POV GRACE (PUNKT WIDZENIA GRACE)
Racja nie słuchałam... Stella zrobiła na mnie wielkie wrażenie, była taka piękna. Nie wyróżniała się jakoś, nie malowała się, miała stonowane ciuchy, ale jakoś ciągnęło mnie to do niej.
Oprowadziła mnie bardzo szybko po szkole, ale jakoś nie skupiałam się na szkole tylko na niej, na jej piękne, lecz krótkie czarne włosy, duże piwne oczy i ponętne usta..
-Halo Grace??!-machała mi ręka przed oczami-wszystko okej, chyba się zawiesiłaś haha
-a no tak, chyba tak haha-zaśmiałam się
-bo wiesz był dzwonek, a Ty jakbyś nic nie słyszała-odpowiedziała-i raczej powinniśmy iść do klas
-OJESU NAPRAWDĘ?! to ja lecę, bo mnie mama zabije za pierwsze spóźnienie-po czym pobiegłam przed siebie
jakimś cudem zdążyłam na to jak moja klasa wchodziła do sali... to jest dopiero szczęście-Dzień dobry, siadajcie wszyscy, bo mam dla was ważną wiadomość-przywitała się nauczycielka
kuźwa, przedstawianie się całej klasie to najgorsze co może być... zaraz po staniu i słuchaniu jak inni śpiewają Ci ,,sto lat"
-CISZA!! przedstawiam wam nową koleżankę, która będzie chodziła do naszej klasy, powiedz coś o sobie-zwróciła się do mnie nauczycielka
-no to tak, Cześć mam na imię Grace i przeprowadziłam się tu z Warszawy, hmm lubię rysować i to wsumie tyle, mam nadzieje, że mnie przyjmiecie dobrze haha-przywitałam się i poszłam usiąść w pierwsze wolne miejsce
Lekcje minęły mi szybko, ciągle myślałam o Stelli, lecz jej nie zobaczyłam na przerwach między lekcjami-Hej Stella gdzie idziesz? Skończyłaś już lekcje?-zawołałam widząc dziewczynę
-Zrywam się z ostatniej lekcji-oznajmiła
-Jest jakiś tego powód? Twoi rodzicie nie mają z tym problemu?-zdziwiłam się
-Tak jest, nie potrafię normalnie usiedzieć na religii. Zresztą to moje życie, nie moich rodziców wiec będę robiła z nim co chce-odpowiedziała oburzona
-a czemu normalnie nie umiesz usiedzieć?-wymamrotałam
-im mniej wiesz tym lepiej śpisz haha, a teraz leć na lekcje-zaśmiała się
-nie no idę z Tobą, tez nie powinnam się przejmować rodzicami to moje życie
-nigdzie nie idziesz, masz teraz Fizykę, jak ty na nią nie pójdziesz będziesz mieć przewalone przez cały rok, zresztą sama pani nie jest jak inne
-ojezu okej w takim razie lecę-krzyknęłam na pożegnanie
-sala od Fizyki w drugą stronę haha
-DZIĘKI!!!-krzyknęłam zawracającNa szczęście zdążyłam i usiadłam w drugiej ławce przy oknie
Przez całą lekcje nie słuchałam, tylko patrzyłam przez okno, na drzewa, chmury i myślałam...
no właśnie myślałam o niej... ale czemu...
-10 minut do końca wiec sprawdzimy czego się dzisiaj nauczyliście, wyjmujcie karteczki i je podpiszcie-oznajmiła nas nauczycielka
cholera... nie błagam, nic nie uważałam, nie mogę dostać jedynki
-a wiec zapisujcie 1. Ile atomów znajduje się w 1 g izotopu węgla 12C6?
dobra to pamietam z poprzedniej szkoły
-2. Promieniotwórczy preparat zawiera od 10 do 40 atomów izotopu o czasie połowicznego rozpadu 4 godziny. Ile jąder tego izotopu rozpadnie się po 12 godz. Jaki to % początkowej wartości?
bosze nic nie rozumiem, Stella miała racje..
-i ostatnie, żebyście nie mieli za dużo.. hmm
-3. W czasie 10 godzin 75% początkowej liczby jąder uległo rozpadowi. Ile Wynosi czas połowicznego zaniku?
Kurwa dostanę z tego jedynkę... nie mogę
CZYTASZ
Ta Dziewczyna...
RomanceTa dziewczyna zmieni moje życie... To moja pierwsza, wiec prosze o komentarze co mogę poprawiać i tak dalej, dziękuje ❤️