POV STELLI (PUNKT WIDZENIA STELLI)
Wracając do domu myślałam jak Grace poradziła sobie na Fizyce, czemu to mnie tak interesuje, powinnam przestać...bardzo bałam się wejść do domu, myśląc, że zastanę tam ojca... na szczęście nikogo nie było w domu
poszłam do pokoju, usiadłam na łóżko, położyłam laptopa na kolanach i go włączyłamLANA:
siemka stara jak tam pierwszy dzień po feriach?STELLA:
hej nawet dobrzeeee, a u Ciebie?LANA:
dobrze, jezus szkoda, że Cię już nie ma z nami
Przyszedł do nas do szkoły jakiś nowy słodki chłop...STELLA:
oj Lana dobrze wiesz co myśle o chłopakach hahahaha bleLANA:
oj dobra przepraszaaam, mów czy tam u Ciebie są jakieś fajne laseczki....
STELLA:
WEŹ PRZESTAŃ TAK MÓWIĆ!! HAHHALANA:
hmmm czyli jest?????STELLA:
znam ją tylko jeden dzień, jest nowa i dyrektorka poprosiła mnie żebym się oprowadziła po szkole...LANA:
O BOSZE CZYLI JEST!!!!STELLA:
KURDE WKOPAŁAM SIĘ...LANA:
uuu leć w obroty.. he heSTELLA:
weź zamknij się HAHA ja lecę odrobić lekcje, bo zaraz ojciec z matką przyjadą...LANA:
dobra dobra heh. on taki dalej jest..?STELLA:
tak, lecę potem pogadamyLANA:
no no buziak słońce..Lana to moja przyjaciółka ze starej szkoły i tylko ona wiedziała co mi ojciec robi...
𝚐𝚘𝚍𝚣𝚒𝚗𝚎̨ 𝚙𝚘́𝚣́𝚗𝚒𝚎𝚓
-STELLA KURWA CZY CIEBIE ZNOWU NIE BYŁO NA RELIGII?!! MÓWIŁEM CI COŚ O TYM!!!!-wydarł się ojciec
-kochanie, uspokój się i pogadaj z nią na spokojnie-uspokaja go mama
-NIE, NIECH TA MAŁA SZMATA SIĘ ODUCZY!
-Uspokój się ADAM!
-nie będziesz tak do mnie mówiła!!usłyszałam tylko walnięcie i płacz mojej mamy... okropnie się bałam, bo właśnie ojciec szedł po schodach do mnie
-CO TY SE MYŚLISZ, ŻE JA BĘDĘ CI PŁACIŁ ZA SZKOŁE, A TY NIE BĘDZIESZ CHODZIŁA NA OSTATNIE LEKCJE BO CI COŚ PRZESZKADZA?!-krzyczał
-dobrze przepraszam tato, będę chodzić, to ostatni raz-udawałam przeprosiny..
-NO JA MYŚLE!ała kurwa... walnął mnie w twarz, ja tak dłużej nie mogę
CZYTASZ
Ta Dziewczyna...
RomanceTa dziewczyna zmieni moje życie... To moja pierwsza, wiec prosze o komentarze co mogę poprawiać i tak dalej, dziękuje ❤️