-Cześć piękna, jak ja Cię długo nie widziałam
skąd się wzięła Grace w moim pokoju i czemu tak do mnie mówi
-h-hej Grace?
-no co Ty taka nieśmiała słońce?
-przepraszam, po prostu nie wiem o co chodzi, czemu tak do mnie mówisz
-to ja Ci to zaraz wytłumaczę...-powiedziała, przybliżając się do mnienasze ciała się zbliżyły
nasze usta się zbliżyły
zaczęłyśmy się całować, nie będę kłamać podobało mi się i to bardzo kurwa co jest
zaczęła błądzić swoją ręką po moim brzuchu, potem po podbrzuszu
japierdole ale ciary
wsunęła swoją rękę pod moje zwiewne spodenki i...
-Stella wstawaj!! zaraz się spóźnisz na pierwszą lekcje!-obudziła mnie mama
o kurwa, to był sen?! ale dlaczego ona mi się śniła i dlaczego taki sen
-dobrze już wstaje, budzik mi nie zadzwonił!
spojrzałam na telefon, godzina 7:48
mama miała racje, za 12 minut zaczynam pierwszą lekcjeszybko się ubrałam, przeczesałam włosy, przepłakałam usta i złapałam jabłko
znowu to samo... boje się wejść do szkoły, już jest 20 minut po dzwonku, poczekam na koniec lekcji na dworzu.
za 5 minut dzwonek na przerwę, wchodzę do szkoły, na szczęście nikogo nie było, szybko poszłam do szatni się przebrać i w stronę klasy gdzie właśnie miałam mieć lekcje-Polski
-o hej Stella, czemu Cię nie było rano?-zawołała Grace
przypomniał mi się sen, to co się w nim stało
na sam widok jej przeszły mnie ciary
-a no bo hah zaspałam i no-kręciłam się w swojej odpowiedzi
-o no okej, a co się takiego stało, że zaspałaś haha? aż tak sen Cię pochłonął?
no szczerze, to było prawidłowa odpowiedź, ale nie mogę jej o tym powiedzieć
-nie co Ty, ja od dawna nie śnie. po prostu budzik mi nie zadzwonił
musiałam skłamać...*DRRR DRRR*
-no widzisz musimy się rozstać haha, mam teraz polski
-no to do później, ja matme
przytuliła mnie na pożegnanie, miło-dzień dobry wszystkim dzisiaj będziemy pracować w grupach
no kurwa no nie, ja i moja aspołeczność płacze
-prosze pani, czy ja mogę pracować sama? proszę?
-no dobrze Stella, w takim razie będziesz pracować sama
uff chociaż jedyna nauczycielka, która jest wyrozumiała
-hahhaah, bo co boisz się ludzi Xd lamus
-no bez kitu, mała Stella boi się ludzi
-Robert! Agatha! dostajecie uwagę za przeszkadzanie na lekcjino cudownie, klasowa parka znowu się przywaliła
-a wiec tak tematem pracy będzie czy warto kochać mimo cierpienia. odnieście się do 3 wybranych lektur, wypracowanie ma zawierać co najmniej 200 słów, powodzenia
kompletnie nie chce mi się tego robić, zaczęłam nagle myśleć o tym co mi się śniło i o Grace..
czy ona może mi się podobać? ale jak, znam ją zaledwie 2 dni, a może to zauroczenie? ale taki sen jejku nie wiem co myśleć..
no i tak zadawałam sobie tyle pytań i rozmyślałam na ten temat, aż doszło do mnie, że za 15 minut koniec lekcji
kurwa znowu to samo-za 10 minut oddacie mi zeszyty do sprawdzenia i będziecie mieli 5 minut wolnego-oznajmiła nauczycielka
w te 10 minut zdążyłam napisać byle co, chociażby, żeby nie 1..
𝚙𝚘 𝚕𝚎𝚔𝚌𝚓𝚊𝚌𝚑
-ej Stella stój! gadałyśmy tylko rano co jest?
-hej, przepraszam po prostu nie mam dziś humoru..
-to może poprawie Ci go jak pójdziemy na kawę do galerii?
-hmm
-no zgódź się hahaha
-no dobrze, możemy iść𝚒𝚍𝚊̨𝚌 𝚠 𝚜𝚝𝚛𝚘𝚗𝚎̨ 𝚐𝚊𝚕𝚎𝚛𝚒𝚒
-ej bo w sumie nie wiemy zbytnio o sobie, gramy w pytania-odezwała się Grace
-em no dobra, Ty zacznij-zaśmiałam się
-hmm twój ulubiony kolor?
-jak widać, czarny haha, a twój?
-szary i niebieski
-hmm twoje ulubione zwierze?-tylko to wymyśliłam
-pieskiii, a twój?
-też psy haha, miałam kiedyś ale no rok temu nas pożegnał
-ojj, przykro mi, teraz ja... hmm jesteś hetero?
-emm nie, jestem homo..-zamilkłam
niezręczna cisza ups..
-a ty Grace? jesteś hetero?-byłam tego ciekawa
-nie, jestem bi heh..tego się nie spodziewałam i szczerze mówiąc, nie zagłębialiśmy się w to tylko szłyśmy dalej zadając głupie pytania
CZYTASZ
Ta Dziewczyna...
RomanceTa dziewczyna zmieni moje życie... To moja pierwsza, wiec prosze o komentarze co mogę poprawiać i tak dalej, dziękuje ❤️