zawsze pada strzał

100 18 17
                                    

jedenaście strzałów
tyle ile oddałaś ty
zabijając mą duszę i serce

teraz przyszedł czas na mą zemstę
na moje strzały
które powinny tak bardzo w ciebie uderzyć
a jednak znów zabiją mnie

                     pierwszy strzał
za mą rodzinę
kochaną mamę
dobrego tatę
za ich ból

                        drugi strzał
za każdą straconą nadzieję
zagubioną myśl

                        trzeci strzał
za okrutną przeszłość
straconą przyszłość i zgniłą teraźniejszość

                        czwarty strzał
za wszystkie twoje durne słowa
'kocham cię', gdy czuło się nienawiść
i 'przepraszam', kiedy się nie żałowało

                          piąty strzał
za wszystkie słone łzy
me w litrach przeliczane
twoje w zepto

                          szósty strzał
za zagubione litery
za wyblakłe słowa

                          siódmy strzał
za zniszczone ciało
za pokaleczone serce i przeb(p)itą wątrobę

                          ósmy strzał
za chomika
być może odszedł ze starości, ale to wciąż twoja wina

                      dziewiąty strzał
zabijam nim twoją radość, której i tak nie potrafiłaś okazać
nie doceniałaś niczego i nikogo
a teraz juz nigdy tego nie zrobisz
nie uśmiechniesz się do niczego
nie zaśmiejesz się z żadnego słowa wypowiedzianego

                        dziesiąty strzał
zabijam nim twoje słowa
niech poczują się nieważne, wyblakłe, wyprane ze znaczenia i wagi

                    jedenasty strzał
jedenastym strzałem zabijam Twą duszę
a czy serce powinno bić, kiedy dusza już umarła?

tańcząc pośród gwiazd | wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz