Po tej informacji poszłam do lekarza żeby dowiedzieć się czy to prawda z tą operacja....jeżeli tak to nie wiem co ja zrobie🤐 ehh no dobra idę do tego gabinetu lekarza🤷🏻♀️
( puka )
[ Le- Lekarz ]
Le - Proszę!
L - *wchodzi* Dzień Dobry, chciałam porozmawiać....
Le - O czym?
L - Czy to prawda ze będę miała operacje.....? 🥺
Le - Nie wiadomo....nie długo będziemy wszystko widzieć🤷🏻♂️
L - Dobrze a ile trzeba będzie czekać?
Le - Około tydzień😕
L - Muszę czekać aż będzie wiadomo czy wyjdę ze szpitala?
Le - Możliwe ze jak reszta wyników będzie prawidłowa to wyjdzie pani jeszcze dzisiaj🙂
L - Oo jak się cieszę🥰 Dziękuje dowidzenia!
Le - Dowidzenia😊
( wychodzi )Pov. Lexy
Ale się cieszę ze prawdopobnie dzisiaj wyjdę😍 Postanowiłam ze zadzwonię do Stuarta i mu powiem o tym💁🏻♀️*rozmowa*
L - Hej Stuu! 🥰
S - Coś się stało ze tak się cieszysz? 😅
L - Yesss🤪
S - A co takiego?
L - Prawdopodobnie dzisiaj wyjdę z tego cholernego szpitala😌
S - Oo superowo🤩 Potrzebujesz czegoś jeszcze z domu?
L - Hmm poczekaj chwile muszę pomyśleć🤔
S - Okk
L - Nie, nie potrzebuje nic
S - Okej to zadzwon to przyjedziemy po ciebie
L - Z kim masz przyjechać?
S - No z Julka i Kacprem a co?
L - Ale bez Michała prawda?
S - No z Michałem tez, zapomniałem ci powiedzieć🤷🏻♂️
L - Serio Stuart?!
S - No tak a co?
L - Pleaseee nie😭
S - Lexy! Dlaczego?!
L - Opowiem ci może jak będziemy w domu ok?
S - No okej
L - No dobra papa, jak coś to będę dzwonić😗
S - Ok
( koniec rozmowy )Pov. Stuu
Zadzwoniła do mnie Lexy i powiedziała ze prawdopodobnie dzisiaj wychodzi ze szpitala. Ucieszyłem się ponieważ mam od dłuższego czasu w planach imprezę na jej powitanie🤷🏻♂️ Chce żeby się pogodziła z Marcinem wiec postanowiłem ze podstępem go zaproszę : jak już zacznie się impreza to tak poprostu zacznę rozmawiać z Lexy o Marcinie i zobaczę co powie a później zawołam Marcina💁🏻♂️ Mam nadzieje ze mi się tam nie pokłócą ale powiedzmy ze im ufam😂•••••••••••••••••••••
ciąg dalszy nastapi❤️🍭
dzisiaj tylko 324 słowa🤷🏻♀️❤️
jak tam wasze „koronaferie" ? 🤪❤️