Już wiem wszystko. Nie wiem jak mam się z tym czuć. Potrzebowałem trochę czasu, żeby to wszystko zrozumieć i przyswoić do informacji.
Ty nie istniejesz.
Wymyśliłem sobie ciebie. Stworzyłem twój obraz w swojej głowie nadając mu wizerunek zupełnie przypadkowej osoby, na którą pewnie kiedyś wpadłem na ulicy. Musi być ze mną bardzo źle, skoro moje wizje były aż tak realne, że potrafiłem je odczuć.
Ta prawda mnie zabija, nie wiem czy jestem w stanie dalej funkcjonować. Nigdy więcej cię już nie zobaczę, nie dotknę, nie usłyszę twojego głosu. Tęsknię za tym wszystkim mimo, że nic nie było prawdziwe.
Zakochałem się w tobie na zabój, Mark.
To koniec.
CZYTASZ
can i get a kiss? ➵ markhyuck
Fanfictiongdzie lee donghyuck nie wyobraża sobie życia bez swojej drugiej połówki, marka lee ↳ completed