Przyjazd do ośrodka

41 8 10
                                    

Wszsycy zebrali się przy autokarze. Była 5:00 rano, więc uczniowie byli zaspani.

-Czy wszyscy już są? -zapytał All Might.

-Brakuje Bakugo. Gdzie jest ten szczyl?! Inne klasy już pojechały! -powiedział Aizawa.

-No przecież tu jestem!

-A dobra. Możemy jechać?

Każdy po kolei wchodził do środka i zajmował miejsca. Bakugo z Kirishimą, Todoroki z Tokoyamim, Mineta sam, a Izuku z Uraraką. Z początku było czuć w powietrzu podniecenie obozem, ale po jakimś czasie im się znudziło. Dopiero po 2 godzinach jazdy, Todoroki postanowił wejść na górę tam gdzie się daje bagaże i zasnąć. Z początku się z niego śmiali ale przestali kiedy zrzucił pająka na włosy Bakugo.

-Co jest?! Złaź tu! -krzyczał Kacchan.

-Katsuki uspokój się! -powiedział Eraser.

-Trzymaj się! Już ci pomagam! -wykrzyczał Kirishima i użył swojego utwardzenia do zabicia pająka.

-Debilu to bolało! -krzyknął Katsuki.

-Przepraszam!

Po chwili wszystko wróciło do normy. Każdy zajmował się czymś innym aż do przyjazdu. Gdy autokar dość gwałtowanie zahamował Todoroki wypadł z półki na bagaże.

-Nic ci nie jest?! -zapytał Deku.

-Nie. -odpowiedział i wstał.

-Jesteśmy na miejscu. Zaraz przydzielimy wam pokoje. Za mną!

Po komunikacie Aizawy każdy po kolei wychodził i ustawiał się przed nauczycielem. Wszyscy doszli do wielkiego budynku.

-Poczekajcie tu chwilę. Pójdę nas zameldować w recepcji. -powiedział Aizawa.

-Ale imponujący hotel! -powiedziała Yaoyorozu.

-Masz rację! -krzyknęła jej Hagakure.

Wszyscy podziwiali hotel. Naprawdę był genialny, do tego ogród z przodu też się nieźle prezentował. Ciekawe jak wygląda tył i pokoje.

-Bakugo, patrz! Kamień! -wykrzyczał Ejiro do przyjaciela.

Kilka osób parsknęło śmiechem. Kto normalny pokazuje innej osobie kamień? Kacchan postanowił, że go rozwali. Po chwili już go nie było.

-No ej! I nie ma kamienia.. -powiedział zasmucony Kirishima.

Sytuacja była dość komiczna. Katsuki oczywiście się zdenerwował, że każdy się z niego śmieje ale nic nie zrobił. W końcu przyszli nauczyciele z kluczami. Aizawa przydzielał powoli pokoje.

-Każdemu rozdałem klucze z numerkami. Proszę ich nie zgubić! Pokoje są 2-3 osobowe i to my przydzieliliśmy kto z kim będzie. Bez żadnych zmian!

Każdy pognał jak oparzony do hotelu. W pokojach znajdowały się takie pary jak Denki z Minetą, Uraraka z Tsuyu, Hagakure, Yaoyorozu i Mina razem, Ojiro i Shoji i tak dalej. Midoriya postanowił od razu sprawdzić z kim ma pokój. Gdy otworzył drzwi zastał Bakugo stojącego na środku pokoju.

-Deku?! Co ty tu robisz?! -wykrzyczał Bakugo.

-Ja... My mamy razem pokój najwidoczniej...

-Chyba cię posrało! Nie będę dzielić z tobą pokoju!

-Ale nie można się zamieniać...

-Zamknij się! Wyjdź!

Bakugo tak się wydzierał, że do pokoju wpadli Kirishima i Todoroki.

Obóz letni z BNHA! ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz