Amanda Rognes (Azura)
- Wizje chodźcie do mnie
Blisko najbliżej
Zostańcie w mojej głowie
Najdziksze sny
Oto jest wasza scena
Reflektor niżej
Korowód moich marzeń
Wiruje ciSkąd wziął się ten śnieg
Pośrodku lata
Skąd ten saksofon
Pod czaszką gra
Już eksplodują lustra
Całego świat
I nieskończenie wolno
Pulsuje czasNadciąga noc komety
Ognistych meteorów deszcz
Nie dowiesz się z gazety
Kto przeżyje swoją śmierćPrzypomniałam sobie piosenkę którą uwielbiała moja matka łza spłynęła mi po policzku bardzo za nią tęsknie ale kiedy założę swoją koronę wszyscy dowiedzą się kim jestem a tego nie chce
Thora i Lokiego znam bo byliśmy przyjaciółmi to wtedy w nocy włamano się do zamku i mnie porwano i pożucono na ziemi potem znalazła mnie Hydra testowała na mnie i szkoliła ale uciekłam i wtedy pod swoje skrzydła wzioł mnie Nick tak znalazłam się w Tarczy nie używam mocy ale umiem ją kontrolować nikt nie wie że mam skrzydła ostatni raz latałam na nich 10 lat temu usłyszałam kłótnie z dolnego laboratorium zeszłam tam i co widzę ta banda idjotów kłuci się na stole widzę jedną z broni Hydry
- Z kąd to masz? - zapytałam pokazując na stół wszyscy jak jeden mąż spoglądają na mnie
- Wiesz co to jest? - spojrzałam na dyrektora on jeden wiedział dlaczego tak zareagowałam
- Powiedziałeś że wszystkie zniszczyłeś
- Nie mogłem ryzykować
- To ja ci zaufałam mam informacje na temat Tesseraktu
- A więc słuchamy
- W wszechświecie jest rodzina królewska której poddany jest Tesserakt albo berło które ma Loki, Thor wiesz kto mógł by to zrobić?- po co ja się go głupio pytam przecież tesserakt słócha się mnie ja mam nad nim kontrole
- Tak kiedyś znałem taką osobę
- Jak miała na imię ta osoba? - zapytał pirat
- miała na imię A - w tym czasie nastąpił wybuch Natasha i Brus spadli niżej ja z Iron Meanen i Stevem pobiegliśmy do siltnika
- Wkładaj zbroje
- A wiesz chętnie
Pobiegłam dalej wpadłam do laboratorium i wziełam buty z wbuowaną deską powietrzną po chwili byłam przy silniku zaczełam przeglądać przełączniki
- Stark przełączniki już
- Mogę to naprawić w powietrzu ale będziesz musiała przełączyć polaryzacje - ja zrozumiałam ale Kapitan raczej nie
- Kapitanie w skrucie chodzi o czerwoną wajche
- Przyjołem
Po chwili weszło trzech mężczyzn jeden żócił granatem ale Kapitan kopnął go na du po czym zaczeli do nas strzelać wyjełam pistolet z kabury i zastrzeliłam przeciwników ale Kapitan trzymał się na jednej z metalowych sznórów
- Stark jak Ci idzie
- Jeszcze chwila
- Daj znak jak mam ciągnąć dźwignie - pomagałam kapitanowi w wejściu trzy ten kretyn
- Ciągnij
- Poczekaj
- Już oo pomocy - kapitan położył się a ja pociągnełam dźwignie do dołu
CZYTASZ
To moja tajemnica Cz.I || Avengers I Transformers
FanfictionZłożyłam proźbę o przeniesienie mnie do N.E.S.T