texts from stranger / minsung

•9•

trzy dni minęły i jeszcze nic nie wskazywało na to, by jisung się rozmyślił. właściwie to zastanawiał się jak wielu znajomych miał chris, skoro ponoć zaprosił tylko ich, a prawie pół szkoły gadało o nadchodzącej imprezie. wyglądało na to, że blondyn należał do „elity" i han czuł nawet lekką dumę, że również znalazł się na liście gości.

dopiero w piątek po południu obleciał go stres. jeszcze nigdy nie był na imprezie i, chodź w życiu by tego nie przyznali, hyunjin i felix też nie. wszyscy po szkole zebrali się u najstarszego, by się razem przygotować.

hyunjin miał duży dom. kiedyś często do niego przychodzili, ale teraz coraz rzadziej się to zdarzało. wciąż jednak znali to miejsce jak własną kieszeń, w przeciwieństwie do hwanga, który po poznaniu chrisa jakby oddalał się od swoich przyjaciół.

-wciąż mamy trzy godziny, nie trzeba się spieszyć - ziewnął czarnowłosy siedząc na parapecie w swoim pokoju. jisung nie mógł uwierzyć w jego spokój.
-wiesz już w ogóle co ubierzemy?
-pożyczę wam moje ubrania. założę się że akurat w twojej szafie nie ma nic wyjściowego, jisung.

chcąc, nie chcąc - miał rację.

siedzieli i czekali grając w gry na telefonie, od czasu do czasu wymieniając kilka zdań. han pomyślał, że może faktycznie felix miał rację. na tej imprezie będzie tyle osób, że istnieje spora szansa, że będzie tam lee know. wydawał się fajny, więc pewnie zna się z chrisem. tylko wciąż nie rozumiał po czym miał go poznać.

wtedy wpadł na coś, co było tak banalne, że powinien to zrobić od początku. dał sobie w twarz, sprowadzając na siebie wzrok przyjaciół, i chwycił za telefon.

jak się czegoś nie wie, to się pyta.

kajak
będziesz na imprezie chrisa banga?

wkurzający dzieciak
a la banga

kajak
...

wkurzający dzieciak
no co? już mnie stalkujesz?

kajak
coś w tym stylu
ja będę

wkurzający dzieciak
ja też ale nie znajdziesz mnie, bo jak już mówiłem-

kajak
tak, wiem, że jesteś incognito

wkurzający dzieciak
czy ty mi właśnie przerwałeś przez wiadomość?

kajak
ja mogę wszystko :)

wkurzający dzieciak
nie strasz nie strasz bo się zesrasz

kajak
jskdskd
jaki dzieciak

wkurzający dzieciak
jestem starszy od ciebie
mów mi per hyung

wkurzający dzieciak zmienił nick użytkownika wkurzający dzieciak na hyung kajaka.

kajak
dobra spad00wa

jisung wyłączył chat z lekkim uśmiechem pod nosem, ale mina nieco mu zrzedła gdy spojrzał na godzinę.

-hwang musimy się już szykować!
-szykować? kto jeszcze tak mówi?
-ruszaj dupę, wiewiór ma rację! - prawie opluł się felix, gdy spojrzał na zegarek. zostało im pół godziny, a jeszcze musieli tam dojechać.

jisung po raz kolejny w ciągu kilku minut dał sobie z liścia w czoło i razem z felixem chwycili hyunjina, prowadząc go do jego własnej garderoby.

gdyby nie fakt, że musieli się naprawdę spieszyć, pewnie spędzili by tam o wiele więcej czasu. hyunjin nie był tylko najstarszy, ale też najwyższy, więc wiele z jego ubrań lekko wisiała na jisungu. nie obyło się też bez marudzeń i drobnych sprzeczek, jak to mieli w zwyczaju.

dotarli pod dom banga z piętnastominutowym spóźnieniem, ale przynajmniej wszyscy byli zdrowi i wesoli. a zabawa wciąż miała się dopiero zacząć.