Pewnego razu niejaki KOŃ MORUS poszedł na spacer ze swoim PSEM RADKIEM, bo bardzo mu się chciało siku. Postanowił kupić RADKOWI GOFRA, a RADEK:
-NIEEEEEE! Tylko nie GOFR!!!
A MORUS na to:
-DOOOBRAAAA!!!
Nieopodal przejeżdżał miejscowy IGNACY JODEŁKO, policjant dla zwierząt w Nowym Yorku. Zauważył KONIA MORUSA, który karmi PSA GOFREM. IGNACY napił się MALINOWEGO KUBUSIA i coś mu się chyba pomyliło. Więc aresztował PTAKA MIROSŁAWA i zamknął go w balonowej celi, za rozpowszechnianie GOFRÓW.
KOŃ(MORUS)NIEC