Rog: Hej Fred, biorę dzisiaj ślub.
Fred: *98326397 zawałów* Naprawdę? Z kim?!
Rog: No spójrz tylko na nią! 😊
Yyy samochodzik: *wjeżdża do pokoju w białej sukni z falbankami* wrrr
Fred: *zdeterminowany upada na kanapę* Rog...
Rog, nie słuchając Freda: Ciekawe jak się będą nazywały nasze dzieci... 😘