(18+) Obudziłaś się o 7:23 bo poczułaś jak ktoś cie całuje. Był to Jungkook.
T/i: Kookie, plis nie teraz, jest rano
Jungkook: ale mój kolega ma problem
Ty usiadłaś mu na brzuchu i zaczełaś go całować. Dotknełaś jego 'przyjaciela'. Podobało Ci się jaką miałaś nad nim przewagę. Jk rozebrał cię i wsadził w ciebie dwa palce. Tobie zaczeło się to podobać. Potem sam się rozebrał. Wsadził swojego przyjaciela w ciebie.
SKIP TIME
Była już 10:30. Ubraliście sie i poszliście na śniadanie (wymyślcie sobie jakie). Ubrałaś się w czarne rurki, szary sweter i musztardowy płaszcz. Pojechałaś zrobić zakupy do domu. Kiedy wróciłaś była już 13:15. Do Tae wyjechaliście o 13:40.
T/i: Kookie?
Jungkook: tak?
T/i: bo ja dokładnie nie wiem gdzie mieszka.
Jungkook: ale ja wiem.
Równo o 14 byliście pod jego domem. Miał piękną wille z basenem przed domem. Zapukałaś. Otworzył Ci twój były przyjaciel. Przytuliłaś go i weszliście z Jk'em do środka. Zdziwiło cie to że Jk nie jest zazdrosny. On i Tae zachowywali sie jakby sie znali i przyjaźnili. Korciło cię to i jak siedzieliście na kanapie to zapytałaś:
T/i: mam wrażenie że wy sie już wcześniej znaliście.
Tae: kochana bo tak jest. My sie znamy od dzieciństwa.
T/i: jak to?
Tae: nasze babcie sie przyjaźniły. To był taki "gang babci". XD
T/i: aha spoko
Potem gdy chłopaki grali w fife w salonie przszedł dźwięk sms'a Jungkooka. Telefon był w kuchni. Poszłaś zobaczyć kto napisał. Kiedy to zobaczyłaś omal nie wybuchłaś. Treść sms'a:
Hej kotek, stęskniłeś się za mną? Bo ja bardzo i za twoim kolegą również <3
Poszłaś do niego zapłakana.
T/i: nienawidze cie! Zdradzasz mnie!
Jungkook: ale to nie tak..
T/i: co? Ja ci sie już znudziłam? Masz sie wynieść z mojego domu!
Jungkook: ale poczekaj...
Wybiegłaś z domu zapłakana. Zemdlałaś i wpadłaś do basenu.
CZYTASZ
Mafia [ZAKOŃCZONE]
FanfictionMiałaś przyjaciela, który przepadł bez śladu. Depresja zmieniła twoje życie, ale mafia cię uratowała. Czy Jungkook będzie twoim wrogiem, a może kochankiem?