Pożegnanie

13 2 0
                                    

              Dzień dobry Słoneczko... Dziś muszę się pożegnać... Tak strasznie chciałabym Cię jeszcze raz przeprosić tylko wiem, że ty być tego nie chciał. Wiem, że Cię zraniłam, przez mój egoizm. Wiem, że źle postąpiłam, ale niestety czasu się nie cofnie. Nie cofnę słów, które opuściły moje usta. Nie cofnę czynów, które uczyniłam. Wiedz, że byłeś, jesteś i będziesz jedną z niewielu osób, na których będzie mi ciągle zależeć bez względu na to co się stało, czy na to  jak mnie teraz traktujesz. Rozumiem dlaczego to robisz.

            Kocham Cię... te dwa słowa znaczą o wiele więcej, niż  sądziłam. Teraz, gdy Cię tracę rozumiem. Rozumiem ile bólu Ci zadałam. Jedno przepraszam nie wystarczy. Gdybyś chciał mogłabym już do końca życia, dzień w dzień Cię przepraszać. Tylko na to nie zasługuję... Nie zasługuję na Ciebie. Nie po tym co zrobiłam. Dostałam lekcję, chociaż może ona jest zbyt trudna i ciężka. Wiem, że na nią zasłużyłam. 

          Nie będę się usprawiedliwiać. Zapamiętaj jednak, że jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy, jak każdy. Wiem, że życie jest niesprawiedliwe... I mimo że, wrzuciłeś mnie do worka z osobami jakimi nigdy nie będę, wiem, dlaczego to zrobiłeś. Od dziecka miałam ustalone zasady, które złamałam. 

        Wiesz co jest moim marzeniem... żebyś mi kiedyś wybaczył. Żebyśmy się kiedyś pogodzili. Żebyś dał mi szansę na wyjaśnienia. Kochanie każdy zasługuje a drugą szansę. A ty mi takiej szansy nie dałeś... Szkoda, bo tak naprawdę... przenigdy nie chciałam Cię skrzywdzić, nawet o tym bym nie pomyślała. Mam taką cichą nadzieję w sercu, że kiedyś przeczytasz ten wiersz, przyjedziesz i będzie tak jak było. Że dasz mi pokazać to jaką jestem osobą. I będę mogła udowodnić Ci, że jesteś najważniejszy. Kocham Cię Słoneczko. 

Czy ja jestem normalna ?Where stories live. Discover now