wyjazd🚘✈

105 4 0
                                    

Pov.lexy
Obudziłam się o 7:00 bo o 9:00 wylatujemy spałam u marcina
Aby go obudzić zaczełam mu dawać lekkie pocałunki
M:co ta za pobudka
L:specjalna😏
M:?
I wtedy marcin mnie pocołował pocałunek był długi i zachłanny i nagle nasze ubrania wylondowały na podłodze i wiecie co sie potem stało (co zboczuszki myśleliście że będe to opisywać xd bez obrazy😂)

Time skip
Pov.lexy
M:takie pobudki to ja lubie😏
L:dobra wstawaj bo już 8:05

Pov.Julka
Obudziłam sie o 7:29
J:jezu chryste co tam sie dzieje???
K:co sie stało??
J:słyszysz to???
K:uuuu grubo
J:co?
K:lexy i marcin robią cimci rimcim
J:niech oni zamkną te ryje bo nie wytszymam
K:jak chcesz możwmy zrobić to samo?
J:oszalałeś skarbie?
K:nie
J:obiecuje że kiedy indziej bo nie jestem gotowa
K:no ok😏 trzymam cie za słowo
J:choć sie ogarniać
O godzinie 8:07 skończyłam sie ogaarniać byłam u siebie w pokoju z kacprem i do pokoju nagle weszła lexy z marcinem
L,M:siema
K,j:😂😂😂
L:co?
J:głośniej sie nie dało drzeć mordy o 7 rano??
M:oco ci chodzi
K:o wasze cimci rimcin jej chodzi
J:tak głośno to robiliście że aż sie obudziłam
M:sory😂😂😂😂
L:sory😂😂😂😂
S:zchocie na dół na 5 min wyjeżdżamy
M:dobra my idziemy
L:pa
I poszli
J:kacper....
K:co skarbie
J:bo...
K:bo
J:ja jestem gotowa
K:na co??
J:no na to co lexy z marcinem robili o 7 rano
K:napewno może chcesz poczekać na odpowiedni moment
J:napewno
K:no ok😏
I pocołowałm szybko kacpra
K:choć idziemy
J:ok
  

Time skip w samolocie

Pov.julka
Jesteśmy w samolocie siedze obok kacpra a przed nami lexy i marcin a stuu i agata przed nimi
K:julka mam pytanie
J:jakie
O chłopak przyłożył usta do mojego ucha i szepnoł
K:napewno jesteś gotowa
J:tak
K:a kiedy chcesz to zrobić
J:jutro
K:no ok zawsze możesz zmienić zdanie
J:wiem
K:wiesz co
J:co
K:kocham cie
J:ja ciebie też

Dziś taki krótki rozdział bo nie mam pomysłu

Skarbie,wiek to tylko liczba /julka&kacperOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz