Dobra zamówie pizze Kl-kelnerka K-przepraszam Kl-coś podać K-tak poprosze tą pizze-pokazalam na menu wybrą przezemnie pizze Kl-mh dobrze moze cos do picia K-tak tymbarka Kl-dobrze to ja za niedlugo przyniose pani zamówienie K-dobra Przez 20 min przeglądalam ig aż moja picka przyszla prezentowala sie tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyglonda w huj brzydko Ale serio jest fest dobra Bylam tak glodna że zjadlam calą pujde jeszcze do jakiegos pabu Ale juz na pieszo serio nie chem wracać do domu a jest dopiero 16 30 mam jednak lepszy plan pujde do biedry kupie jakies wino i pujde nad rzeke boze tam jest tak pienknie pamietam jak tam mnie zabral michal na naszą 1 rantke wyszlam z pizzeri zaplacilam i teraz kieruje sie do biedry bo tak zrobie jak mówilam Wezme najdrosze wino Szlam tak nad tą rzeke płacząc przypomnialo mi sie o mojich rodzicach i o michale dlaczego moje życie musi być takie zjebane😭😢 o jestem juz nie ukrywam te miejsce to totalne pustkowie bo malo ludzi wie o tym mjejscu ale to dobrze moge tu przyjsc ukryc sie przed wszystkimi ale mnie nogi nakurwiają bozeee ile ja tu szlam wyszlam o 16 30 a teraz jest zaraz sprawdze na tel o bozee ile nie odebranych polaczen od marka i werki i chyba z 5 od lukasza nie bede odzwaniać chce wyczilować wogule jest godz 17 wiec dlugo nie szlam dobra poloze sie na trawie i otwoze wino Next 2h Strasznie sie uchalam mam serio slabą glowe muj majijaz sie zmazal od placzu ciągle tylko plakalam pilam i lezalam Wracam juz do domu wino sie skończylo Kurwa a mnialam taki ładny majiaż mam kosmetyki w torebce wiec zmyje oczy bo to staraznie wyglondam jestem cala rozmazana mam nawet husteczki do demakijazu wiec to zmyje i pomaluje tylko rzensy dobrze ze brwi mi sie nie zmyly bo nie bylabym ich w stanie pomalowac Dobra nie wyglondam najgorzej moge wracac do domu Next1 h Wchodze własnie do domu marka M-kurwa klaudia gdzi ty bylas K-nigdzie Japierdole jeszcze w salonie siedzial tam ten delil K-ooo werka W-klaudia martwilismy sie o cb Ł-uspokujcie sie byla na randewu K-odpierdol sie o demnie W-bylas na randce K-japierdole jak bedziecie suchac tego idioty to w zime bedziecie chodzic w laczkach W-docholery gdzie ty bylas K-co was to obchodzi M-martwilsmy sie K-jak widac nie potrzebnie a teraz sory ale ide do siebie Pov werka W-pujde z nią pogadac M-okej Puk puk K-czego W-moge K-ta W-klaudus serio martwilsmy sie K-nie potrzebnie W-klaudia widze ze cos jest nie tak K-kurwa a jak ma byc dobrze jak moji rodzice zmarli i jeszcze dzis spodkalam michala przypomnialo mi sie wszystko serio gdzyby nie ty i marek polpelnilabym samobujsto W-klaudia nie mow tak masz dla kogo żyć wogule co jest miedzy tobą a łukaszem K-jak dowiedzialm sie ze moji rodzice są w szpitalu lukasz zawiuz mnie do szpitala i prawie sie poclaowalismy ale łukasz zachowuje sie teraz jak totalny burak i jest nie mily jak wczesniej dla mnie W-seriooo a to dziwne bo sie martwil i wydaje mi sie ze jest zazdroany K-on o mnie chyba jestes pijana W-hhaha nie no serio strzela takimi tekstami ze byals na randce niby zlośliwie a cos w tym jest K-no co ty ej mam prośbe W-tak K-pujdziesz ze mna spac W-no dobrze K-i prosze nie mow nikomu o naszej rozmowie nie chcem zeby marek sie martwil W-no dobrze ------------------------------------------------------ Zostawcie gwiazdunie😊😂❤*
