𝚛𝚘𝚣𝚍𝚣𝚒𝚊ł 𝚙𝚒ą𝚝𝚢ღ

142 9 20
                                    

o 🥺
--------

Wyszedłem z tej gry jakieś dwie minuty po pomocy chłopaka.
Chyba następnym razem zakleje kamerkę..

Zamknąłem na chwilę oczy.
Nic mi się nie chciało,
Chciałem po prostu zostać tu,
Sam.

Ale nie było mi to dane ponieważ usłyszałem dzwonek do drzwi.
Kto to?
To mógłby być Danny,ale przecież miał nie przychodzić przez..ile? Miesiąc?
Nie pamiętam.

Podszedłem do drzwi i spojrzałem przez dziurkę od klucza,ale nic nie było widać.

Otworzyłem więc drzwi,i ze zdziwieniem zorientowałem się że nikogo tam nie było.
Zamiast osoby,zobaczyłem dość dużą paczkę.
-Pewnie dla Danne'go (chuj wie jak sie piszeXD)..-Pomyślałem, ale ze zdziwieniem stwierdziłem że jest tam napisane, czerwonym markerem moje imię i nazwisko.

Wziąłem brązowy karton i udałem się do kuchni w której znalazłem nóż,
I przeciąłem taśmę która zabezpieczała pudełko.

Gdy zobaczyłem co było w środku odskoczyłem od pudełka na dobre dwa metry.

W środku był pistolet, czarny dość mały a obok niego leżał jeden nabój.
Mimo że byłem obsrany,to ciekawiło mnie czemu tu jest tylko jeden nabój i czemu do cholery jest dla mnie?,
A może Danny się taką bronią posługuję?
I to tylko pomyłka?
Nie, nie, nie, myśl logicznie.

Ktoś zadzwonił do drzwi dzwonkiem postawił pudło i uciekł.
Było na nim ma czerwono napisane moje imię i nazwisko.
A w środku broń i jeden nabój.

Wziąłem pistolet, i przypatrywałem mu się chwilę, po czym go załadowałem.
Kiedyś, tata uczył mnie strzelać, powiedział że przez moją sylwetkę nie dam rady się obronić i uczył mnie przez jakiś czas, ale nie spodobało mi się to.
W końcu odłożyłem broń do pudełka i ukryłem je w łazience.

Jakiś czas zastanawiałem się od kogo jest paczka, i czemu mi to wysłał ale wiedziałem że się tego nie dowiem.

Byłem zmęczony,położyłem się i szybko zamknęły mi się powieki.

-------------

Oki,teraz rozdziały będą się pojawiać miej więcej co tydzień,to mogłam wstawić bo nauczyciele przystosowali z lekcjami online i ogólnie ale muszę jeszcze ponadrabiać.
Wiem że ten rozdział jest mega krótki i jakiś słaby ale weny nie mam UPS.

 𝕤𝕡𝕠𝕥𝕜𝕒𝕛𝕞𝕪 𝕤𝕚ę ღ BOY X BOY ღ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz