1. Witaj Michelle

3.6K 137 45
                                    

Lauren 3 lata później*

Układanie ubrań to nigdy nie była moja mocna strona. Tym bardziej jeżeli układam nie swoje. Zerkam na ostatnie kartony leżące na podłodze w mojej sypialni i wzdycham. Jednak uważam że lepsze to niż siedzenie w Imperium kolejną dobę bez grama odpoczynku. zapewne zastanawiacie się jak minęły nam te lata? Wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy,począwszy od wstąpienia naszej kochanej Ally na nową ścieżkę życia,zakończywszy na zejściu się Norminah. Jeżeli chodzi o Ally to od półtorej roku jest w związku z znaną aktorką,tak moi mili Allysus jest po tęczowej stronie mocy a Camila Mendes jest dobrą partią dla naszej ukochanej Matki Teresy z Kalkuty. Norminah jest od półtorej roku razem gdzie od pół roku są na swoim. Camila i Ally są razem dwa lata i mieszkają na swoim rok. Zaś ja moi mili zostałam w tym wielkim apartamencie który parę lat temu kupiłyśmy wszystkie razem ale też nie sama. 

Po przeprowadzce tutaj skupiłam się i na pracy jako prawnik i na byciu Pierwszą Damą Imperium. Potem jednak doszłam do wniosku że chcę w pełni poświęcić się klubowi i tak też działałam podczas gdy dziewczyny spełniały się zawodowo. Wtedy na pewnej imprezie wpadłam na bardzo miłą i sympatyczną dziewczynę,oczywiście zaprosiłam do tańca w ramach przeprosin i zaproponowałam drinka nawet. Potem wychodziło tak że wpadałyśmy na siebie poza klubem,tutaj w bibliotece tutaj na zakupach czy to na plaży. Dziewczyny strasznie mi dokuczały bo uznały że to nie przypadek że praktycznie wpadamy na siebie nawzajem. Więc pewnego dnia w klubie odważyłam się zaprosić ją do swojego biura na górze by porozmawiać i poznać się lepiej. Biło od niej tak przyciągającym ciepłem że nie potrafiłam się oprzeć. Motyle jakie czułam przy tej dziewczynie były niewyobrażalne. 

Była trochę młodsza ode mnie ale wiek mi nie przeszkadzał. I po roku czasu ja i Tessa Gun zostałyśmy parą. A teraz po dwóch latach związku a trzech znajomości właśnie układam jej rzeczy do szafy. Naprawdę wspaniała z niej dziewczyna. Rozumiemy się obie bardzo dobrze i jest moim ciepłem i stabilizacją w życiu. Dziewczyny bardzo ją polubiły. Calum tak samo bo oczywiście kolacja z nim była obowiązkowa,chłopaki a zwłaszcza Kevin cholernie ją polubił. 

-Lerni kochanie gdzie jesteś?!-Szybko wróciła z tych zajęć. 

-Jestem w naszej sypialni!-Obracam się i kolejną stertę dobrze poskładanych koszulek układam do naszej wspólnej szafy. Brzmi to tak cholernie dobrze. 

Dziewczyna wchodzi z stertą książek do sypialni i odkłada je na biurko po czym sprawnie podchodzi i składa delikatny ale przepełniony utęsknieniem pocałunek na moich ustach który bardzo chętnie oddaję. 

-Kochanie nie żebym cię wyganiała bo sama cię rozpakowywuje...ale co tutaj robisz? Zajęcia powinnaś skończyć za trzy godziny a twoi rodzice nie będą zadowoleni że opuszczasz wykłady wiesz o tym?-Rodzice Tessy to znani architektonicy. Ona sama uwielbia projektować więc poszła w ślady za nimi.

-Odwołali nam zajęcia. A nawet gdyby tego nie zrobili to jestem do przodu z materiałem i mogłabym sobie odpuścić te godziny. Trzecia sprawa jest taka że dzwonił do mnie Kevin bo ty jak zwykle masz wyciszony telefon,powiedział że przyjedzie po ciebie bo jesteś potrzebna w Imperium co oznacza że jednak dzisiaj nie odpoczniemy wspólnie.-Zerkam od razu na swój smartfon i faktycznie mam kilkanaście esów i nieodebranych połączeń od niego. Wzdycham i siadam na łóżko.

-Nie umiem się doczekać aż Ally i Norminah wrócą naprawdę.-Tessa siada na mnie okrakiem i obejmuje moją szyję uśmiechając się ślicznie do mnie. 

-Mają być już dzisiaj podobno. Zadomawiają się u Alexy a wiesz że to dzięki tobie nabrały takiego doświadczenia.-Kolejny pocałunek na który mruczę.-Podejrzewam że trochę ci zejdzie więc pojadę do rodziców i wrócę jutro wieczorem dobrze kochanie?

"Zgadnij Kto To 2" // CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz