4

757 49 0
                                    

— nie masz dzisiaj spakowanej paczki do kieszeni. czyżby coś się zmieniło? — zapytał uśmiechnięty blondyn.

— spokojnie, są schowane w plecaku. chwila — oznajmił chan siadając na murku za szkołą i wyciągając z plecaka papierosy.

w tym momencie jeongin porwał paczkę tak szybko, jak tylko mógł i uciekł. chan pobiegł za nim od razu, ale spóźnił się. nauczycielka zauważyła chłopaka z paczką w ręce.

— tak, to moje proszę pani.

tego dnia chan zaczął tolerować jeongina.

cigarettes | jeongchanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz