1 Milosc😍

155 5 14
                                    

Kaneki jak zawsze obudzil sie o 6. 00 i wyszedł z łużka na zimna podloge która była zimna.

-nie mogę juz dłużej tego przed nim ukrywać.......
Pomyślał sobie

Nazajutż kirito pomyslal że pójdzie do kanekiego który był jego terapełtą.

Dzyn dzYn
Zadzwonił dzwon w drzwi
-Hej kaneki to ja kirito pamiętasz mnie
-Tak jak mógłbym zapomnieć??
Co chcesz do picia?
-mirinde
-kk

We szli do jego wielkiego domu który był willa. Mimo porozrzucanych wszędzie śmieci panował tam porządek.
Jak w willi.... Pomyślał kirito
Kaneki przyniusl coś do picia i usiadł.

-co cię sprowadza o 6.24 do mojego domu... ??
-ja.... Jakby to powiedzieć.. Chciałem cie zobaczyć (jego poliki zarumieniły się czerwienia)

-rozumiem. Prawdę powiedziawszy też ccialem cie od dłuższego czasu zobaczyć....
(kirito zaniemuwil)
-m-mnie???????
-t-tak........
Kirito....
-t-tak...?

-chcesz sie piepszyć?
(kirito zaniemuwil po raz 2)
-t-tak....
Pragne cie

*1 min puzniej *

Kirito pocałowal kanekiego niesmiale. Kaneki tez go pocalowal. Potem upchnoł go na blat kuchenny

-nie zrobię ci nic bez twojej zgody...
Pocałowal go raz jeszcze

Ki... Ki... Ri... To...
Orzepraszam
Nie mogę się opanować tak bardzo cie prag e

Zdjoł mu gatki i wsadził swojego pytona

Temu stanoł jak rakieta

I uprawiali seks

*60 minut puzniej *

Juz wieczór...
Kirito musisz isc przeciez do...

Kirito pocałowal go nie dajac mu dokończyć
Chcesz być moim chlopakiem?

Spytał kaneki
T-tak odpowiedział kirito

Żyli długo i szczęsliwie mieli dwujke dzieci chłopca i dwie dziewczynki

Pisalam to 3 miesiace

kaneki x kirito yaoi +18 Milosc Zza Plotu (UWAGA SEKSS)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz