Rozdzial 32

1.4K 106 105
                                    

Per Hubi

Gdy już byłem gotowy i spakowany była godzina 7:40 więc poszedłem na dół założyłem buty i wyszedłem z domu zamykając drzwi na klucz, ciekawe kiedy rodzice przyjadą. Poszedłem w stronę samochodu  odblokowalem go  schowałem walizkę do bagażnika a plecak na tylne siedzienie. Potem wsiadłem w samochód i pojechałem fajnie by było gdybym się nie spóźnił. Lecz się nie spóźniłem bo byłem o 7:55 a zbiórka jest o 8 więc dobrze. Zaparkowałem samochód mam nadzieję że nic mu się nie stanie przez te 2 dn jak będzie stać na parkingu szkolnym. Gdy zaparkowałem wyszedłem z samochodu i wyjąłem z bagażnika walizk i plecak . Potem zablokowałem samochód kluczem, podszedłem  do Marysi i Agaty

-siemka - przywitałem się

-hejcia jak tam? - zapytała Marysia

-dobrze

-ogólnie ja z Marysia będziemy siedzieć razem z autobusie a ty z kim?-zapytała Agata

-sam pewnie - włożyłem ręce do kieszeni

-dowiedziałam się że Karol siedzi z Ernestem

-fajnie

-to usiądziemy tak że będziemy siedzieć za tobą co ty na to? - zaproponowała Marysia

-mi to obojętnie w sumie

-no jak chcesz

Po chwili podjechał autokar więc ustawiliśmy się pani policzyła osoby i wszyscy byli, podaliśmy Panu walizki aby nam schował do bagażnika autokaru a plecaki braliśmy do środka. Usiadłem po prawej stronie i położyłem plecak na siedzenie obok.  Dziewczyny usiadły za mną. Karol z Ernestem siedzieli po lewej stronie na wysokości dziewczyn. Ja założyłem słuchawki i zaczęliśmy jechać. Podróż zajęła mi szybko. Jechaliśmy jakies 3 godziny i przez ten czas słuchałem muzyki albo gadałem z dziewczynami. Gdy już prawie byliśmy na miejscu pani zaczęła mówić

-aby nie było problemów ja wam powiem ktoś z kim będzie dzielić pokój więc Agata z Marysia, Ernest z Maćkiem, Marcin z Igorem, Karol z Hubertem...

No to chyba jakiś żart? Naprawde muszę z nim dzielić ten pokój no ja wale .

-mam nadzieję że nic sobie nie zrobicie możecie wychodzić na plażę bez zgodny naszej bo wiem że nie ucieknięcie zero alkoholu, imprez zrozumiano?

-taaak - krzyknęliśmy wszyscy na raz

-dobrze Zaraz będziemy dojeżdżać

Pani skończyła mówić a mi się już ta wycieczka nie podoba. Gdy autokar się zatrzymał wszyscy wysiedli i wzięli swoje walizki. Kiedy po 6 minutach wziąłem swoją wszedłem do hotelu po chwili Karol stanął obok mnie bez słowa . Kiedy była nasza kolej wziąłem klucz i poszedłem do pokoju 39. Dobrze że jest na panterze dziewczyny muszą iść schodami na górę. Gdy już byliśmy przed drzwiami. Otworzyłem je kluczem i weszliśmy do środka. Pokój był piękny lecz... Łóżko było jedno duże czy to jakiś żart? Karol zaczął się rozpakowywać więc zrobiłem to samo. Rozpakowanie zajęło mi 30 minut. Gdy już to, zrobiłem położyłem się na łóżku z telefonem i patrzyłem se co się dzieje na fb a Karol tymczasem dalej się rozpakowywał. Gdy już to zrobił wyszedł z pokoju pewnie poszedł do sowich przyjaciół którzy mnie pobili. W sumie mam to gdzieś.

😍 Zakochałem się we wrogu // KxH 😍Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz