Hejo! Tak sobie dziś siedziałam i się nudziłam... No i postanowiłam sobie przejrzeć moje stare szkicowniki.
Oczywiście większość to tylko niedokończone szkice ale znalazło się też kilka rysunków. Wstawiałam je na Szkica jak jeszcze istniał ale większość pewnie mnie tam nie znała.No ale postanowiłam, że wam pokażę jak kiedyś bazgrałam. Rysunki są w większości z końca 2018 roku, jeszcze z moim starym podpisem.
Lekko rozmazane no ale to watt... I tak jakość gorsza.
Kolega kiedyś poprosił mnie bym narysowała leśnego smoka. No i narysowałam. Brak cieniowania no ale cóż. Wgl dopiero teraz odkryłam, że mój rysunek jest trochę podobny do speedarta LethalChris xD Ale i tak nie mam do niego podjazdu.Wow... Zaira i człowiek... Niespotykane.
To moja OCka Meriba. Nie jest jakoś mega zła no ale nie oszukujmy się... nie potrafię rysować ludzi.W mojej całej "karierze" narysowałam 3 koty.
1. Moja OC, którą widzicie wyżej
2. OC byłej przyjaciółki
3. OC chłopaka
Oczywiście pozy nie są moje bo nie bardzo umiem w koty... No ale chyba nie ma tragedii...No i stary rysunek walki randomów Morsko i Niebo. No nie jest najlepiej... pyski... uszy... kolory... kształty... No ale cóż każdy miał swoje początki.
A to najstarszy rysunek jaki zdołałam znaleźć. Ma conajmniej 7 lat albo i więcej. Wtedy nie myślałam o anatomi itp.
Była to chyba moja pierwsza OC ale teraz nawet nie pamiętam jak się nazywała. Chociaż... może FireStorm ale nie jestem pewna...Ale teraz wiecie, że też trochę minęło nim powiedzmy, że nauczyłam się rysować, choć osobiście to dalej uważam, że średnio umiem. No ale cóż... Człowiek uczy się całe życie nie?
Napiszcie jakie były wasze początki z rysowaniem :D
CZYTASZ
Wyimaginowany Artbook
FantasyBędę tu od czasu do czasu wrzucała jakieś moje rysunki. Zapewne będą to głównie smoki. ;) Zamówienia zamknięte do odwołania.