Roksana węgiel była zwyczajną nastolatką śpiewającą o jej zwyczajnym życiu, chodziła do klasy Szóstej podstawowej gdzie nastolatki w jej wieku najbardziej kozaczą. Zakochana była ona w chłopcu imieniem Krzysztof, chłopak był bed bojem a jego ulubionym hobby było wówczas szpanowanie swoim głośnikiem większym od niego w przestrzeni publicznej. Krzysztof nie lubił Roksany, bo od czasu do czasu nosiła okulary gdyż miała wadę wzroku, a Krzysztof przecież z okularnicą się nie zadaje bo groziło to utratą jego honoru, który trzymał w gaciach od czasu ustanowienia bed bojów modnymi. Dziewczynie imponowało ego chłopca które było większe od Blanki lipinskiej (której była wielką fanką). Roksana czytająca co noc do snu bestseller ,,365 dni'' snuła fantazje o ostrym facecie robiącym co mu się żywnie podoba z kobietami. Gdy czytała o przygodach Massimo miała nadzieję że kiedyś to Krzysztof ją porwie niczym męski brutal i zabierze na plażę we Włoszech. Jej najlepsza przyjaciółka Zuzanna Jabłońska, również była piosenkarką. Uwielbiały razem śpiewać o miłości. Zuzanna zawsze wspierała koleżankę w trudnych chwilach i pomagała dotrzeć do jej "krasza".
Pewnego dnia nastolatek podszedł do Roksany i mówi ej mała fajnie śpiewasz i odszedł, Roksana stała chwilę w bezruchu aż spoliczkowała ją koleżanka
-Roksana coś się stało?
-AAAAAAA KRIS POWIEDZIAŁ DO MNIE MAŁA. Pisneła przeraźliwie Roksana
-przestań bo popuścisz z tej euforii.
Roksana przez dłuższą chwilę nie mogła dojść do siebie po komplemencie Krzysztofa. Zuzanna się nie myliła Roksana popuściła. Kilka dni później dziewczyny jechały razem na koncert który połączony był z premierą filmu Patryka Vegi ,,Mafia pisu''. W autokarze który sponsorowała Andżelika Mucha w ramach akcji charytatywnej,,Dubiel daje yeezy bezdomnemu to ja dam busa'' dziewczyny oglądały ekranizacje filmu 365 dni, jadły pizze i lody, nagle do Zuzanny przyszła jakaś wiadomość, dziewczyna uśmiechnęła się to telefonu z rozkoszą. Roksana ukradkiem spojrzała na jej telefon treść wiadomości oburzyła Roskane
-ty suko jak mogłaś mi to zrobić. Krzyknęła
-to nie tak jak myślisz. Twarz zuzy zbladła
W busie zaczęła się szarpanina, Roksana szarpała za włosy zuzanne tak że aż bus od Littlemonster96 się zatrząsł. Znienacka do pojazdu wszedł Krzysztof czeczot przebrany za Zenka i mówi
-heloł gerls zaraz zaczynamy, musicie być redi za 6 minut, przestańcie się szarpać za her i zacznijcie Sing.
Dziewczyny nie mogły na siebie patrzeć przez cały czas. Roksana w myślach
-zabije suke, zabije ją.
Dzwonek oznaczał że za 30 sekund dziewczyny zaczynają koncert .
Roksana i Zuzanna powitane gorącymi brawami weszły na scenę, światła zabłysły i zaczęły śpiewać. Śpiewając wrogo na siebie zerkały w powietrzu czuć było nieprzyjemną atmosferę. Roksana w oddali ujrzała swojego księcia, tak to był kris ten sam w którym kochała się od lat. W jednej chwili dziewczyna nagle wyciągnęła nóż do masła i skierowała go na "psiapsi" tłum zaczął piszczeć
-Roksana nie rób tego wszystko Ci wyjaśnię
-ty ściero ty ty...
-nie kocham go. Przerwała jej Zuzanna
Na sukience Zuzanny pojawiła się krew, dziewczyna upadła. Zapanował hao, ludzie biegali depcząc siebie nawzajem. Nastolatka z zakrwawionym nożem w ręce i kurwikami w oczach zeskoczyła że sceny i zaczęła nerwowo szukać krisa. Nareszcie odnalazła swego księcia. -Widziałam co napisałeś Zuzannie ale to się nie liczy, teraz już zawsze będziemy razem.
Zuzanna w autobusie...
Dziewczyna zobaczyła że Krzysztof wysłał jej wiadomość
-kocham cię zuzia
-ja ciebie też, ale moja przyjaciółka się w tobie podkochuje nie mogę jej tego zrobić.
-ale ja mogę.Roksana wzięła krisa za rękę a ten w lęku nie protestował. Nagle na jej drodze stanął przystojny mężczyzna o włoskiej urodzie, strzelił w Krzysztofa, Roksana zemdlała. Gdy przebudziła się na ułamek sekundy zrozumiała że znajduje się w limuzynę...