Do wykrywania trucizny w jedzeniu używano porcelany, koralowca, jaspisu oraz… języków smoka. Ładnie oprawione wieszano na specjalnych konstrukcjach, tzw. kredensach, i kładziono na stole w czasie uczty. Drżeniem miały informować o truciźnie.
Czym były te smocze języki?
Zdaniem biologów najprawdopodobniej zębami rekinów lub narwali.Źródło:
Królewskie ucztowanie
CZYTASZ
O królach Polski i inne, czyli ciekawostki o Polsce.
Non-FictionW tej książce poznamy największe sekrety królów, królowych i ciekawe sytuacje, które się przydarzyły się na ziemiach Polski.