Przemyślenia

7 0 0
                                    

Kolejny raz oczy zamykam. Po raz kolejny z myślami się borykam,

Bo gdy tylko gwiazdy się na niebie pokażą, dla mnie mroczną wyrocznią się okażą.

Me myśli niespokojnie zaraz ster przejmują i tylko najgorsze scenariusze pokazują.

Czy się obudzę? Czy oczy otworzę? Czy może umrę? Dopomóż mi... Boże!

Zapatrzona w gwiazdy na czarnym niebie, szukam w nich, szukam w nich siebie.

Czy ja tam będę? Czy na to zasługuję? A może to piekło się przede mną rozstępuje?

Czarne me myśli, mroczne i smutne. Tak. To przez nie czuję, że moje życie jest złudne.

Czy mam się poddać? Czy mam walczyć? Czy siły ma mi na to starczyć ?

Czy tego chcesz Boże, bym ja cierpiała? Czy chcesz, bym duszę już ci oddała ?

Czy gdy zamknę oczy już się nie obudzę ? Czy cokolwiek daje to, że się tak trudzę ?

Czy jeśli oczy otworzę będzie lepszy dzień? Dopomóż mi ...Boże! Daj mi chodź cel!

Tak właśnie myśli w mej głowie się kotłują i dalej, nieodpowiednie scenariusze w tę ciemną noc snują.

Autorskie WierszeWhere stories live. Discover now