Ucieczka

2 0 0
                                    

Wyobraź sobie spokój, ciszę,

Otulającą cię zewsząd harmonię.

Niech cię dźwięk wiatru ukołysze,

Niech w końcu odpoczną zmęczone skronie.

Wędrując przez las, przez piękne doliny,

Wędrując wśród gór, przy strumykach szumiących

Spójrz... Na te wszystkie obok ciebie rośliny

I odpocznij od gniewów w sobie buzujących.

Ucieknij! Chodź raz w to tajemnicze miejsce.

Ucieknij! Odetnij się od dźwięków miast i tłoku.

Ucieknij! By odnaleźć, co zgubiło serce.

Ucieknij! By przez chwilę przestać żyć w amoku.

I gdy spojrzysz w górę nie zobaczysz nieba.

A gdy się zatrzymasz nikt cię nie pogoni.

Bo tak działa las, że przez korony drzewa,

światło niczym deszcz delikatnie spłynie po twej dłoni.

Więc odetchnij głęboko, gdy po lesie kroczysz.

Zobacz to, co w biegu dla nas niedostępne.

I do skrawka nieba wtedy dołączysz,

Gdy oddasz sercu stery niegdyś zagarnięte...

Autorskie WierszeWhere stories live. Discover now