XII+18

15 0 0
                                    

*skip time*

Po miesiącu wszyscy mega się dogadywali i zapomnieli o wszystkich zdarzeniach.Uznaliśmy że gdzieś wyjedziemy na wakacje.Spakowaliśmy się i pojechaliśmy nad morze.W hotel każdy się rozpakował i ogarnął.Uznaliśmy że przejdziemy się po mieście.Tego dnia Zoe dziwnie dobrze dogadywała się z RMem a ten śmiał się i był szczęśliwy.Wieczorem poszliśmy do knajpki. Zajęliśmy największy pokój.Atmosfera była miła do czasu aż Suga nie wybuchł

-No nie wytrzymam, czy możecie przestać sie podrywać i w końcu przyznać że chcecie spędzić razem całe życie nie wiem założyć rodzine w pizdu, mieć dom 2 dzieci i psa kurwa!!!-Wykrzyczał w strone Zoe i Rma wstał i wyszedł, wszyscy byli w szoku no nigdy w to nie ingerował.Wyszłam za Sugą który siedział na korytarzu zapłakany

-Suga wszystko dobrze?

-Tak, a teraz idź chce zostać sam-powiedział i schował głowę w kolana

-Nie pójdę bo jesteś moim przyjacielem więc cie nie zostawię

-Dziękuje-powiedział po czym mnie przytulił-Brakuje mi miłości i tego ciepła, proszę nie zostawiaj mnie-zaczął płakać jeszcze bardziej i się trząsł

-Cii już spokojnie, jestem tu nie zostawię cię-powiedziałam spokojnie.Przez chwilę Yoongi się do mnie przytulał po czym odkleił się i poszedł do toalety.Ja wróciłam do reszty, każdy był mega radosny.Później przyszedł do nas Suga i zaczęliśmy bawić się jeszcze lepiej.Około godziny 20 wróciliśmy do hotelu.

*Pov Zoe*

Gdy wróciłam do pokoju to szczęśliwa rzuciłam się na łóżko.Po dzisiejszym dniu mogę przyznać się do jednego, jestem szalenie zakochana w RMie. Poszłam się wykąpać, po wyjściu z toalety dostałam wiadomość od RMa

-Hej chcesz przyjść na chwilę?

-Jasne, który pokój?

-271 czekam :*

Nie mogłam w to uwierzyć mogłam z nim spędzić każdą chwilę.Po jakimś czasie byłam pod pokojem RMa. Gdy stałam przed drzwiami serce biło mi tak głośno i szybko że sama to słyszałam.Zapukałam a z wnętrza usłyszałam "wejdź".Weszłam i usiadłam na łóżku.Z łazienki wyszedł RM w samych spodenkach.Zarumieniłam się i serce zaczęło mi bić szybciej, jego ciało było tak idealne , jedyne czego teraz chciałam to dotknąć jego wyrzeźbionego brzucha.Czułam że jestem czerwona jak burak

-Coś się stało?-zapytał chłopak wycierając włosy ręcznikiem

-Nie nic zaskoczyłeś mnie-powiedziałam zasłaniając twarz.Chłopak się zaśmiał i podszedł do mnie.Zdjęłam ręce z twarzy i się zlękłam,chłopak był tak blisko że czułam jego oddech na moich ustach.Patrzyłam mu prosto w oczy i czekałam na to co zrobi ale on się nie ruszył tylko patrzył mi w oczy.Nie potrafiłam się powstrzymać i pocałowałam go, on złapał mnie delikatnie za policzki i zaczął pogłębiać te pocałunki .Nie wiadomo kiedy chłopak zawisł nade mną.Z jednej strony bardzo chciałam się z nim kochać, a z drugiej boję się że mnie wykorzysta jak Jimin...

*Pov RM*

Gdy tak od góry patrzyłem na tą kruszynkę miałem ochotę spędzić najwspanialszą noc świata.W końcu się przełamałem i zacząłem ją całować.Powoli ją dotykałem i starałem się być delikatny. Zoe zaczęła błądzić rękami po moich plecach.Zamieniliśmy się miejscami teraz ja bylem na dole ta zaczęła całować moją szyje a później szybkim ruchem zdjęła moje spodnie i bokserki.Tym razem nie wytrzymałem i wpiłem się w jej usta i zacząłem zdejmować jej wszystkie ubrania razem z bielizną.Gdy była już naga i tak piękna ,zacząłem powoli wkładać penisa w nią.Na początku bylem delikatny ale gdy zobaczyłem że dziewczyna chcę więcej to zacząłem szybciej poruszać biodrami.Gdy zauważyłem że dziewczyna powstrzymuje jęki zacząłem ją namiętnie całować.Gdy obydwoje doszliśmy,położyłem się obok mojej księżniczki i pocałowłem ją w czoło.Rano ubrałem się i czekałem aż moja ślicznotka wstanie.

*Pov Zoe*

Gdy otwarłam oczy mojego księcia nie było przestraszyłam się.Rozejrzałam się i zobaczyłam chłopaka siedzącego na fotelu.Wstałam wykąpałam się i ubrałam.Podeszłam do Monstera usiadłam mu na kolanach i przywitałam się 

-Hej skarbie

-Cześć kruszynko-odparł chłopak i pocałował mnie w czoło.Do pokoju wbiegł Hobi i wyrwał nas z pokoju.  


Życie bangtanówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz