W bazie nie mieliśmy za wiele do roboty.Moglismy grać na konsoli ale jedyne gry jakie mieliśmy to Tekken 6 albo FIFA 14 jak znudziła nam się FIFA to braliśmy piłkę i szliśmy pograć na zewnątrz, a jak znudził się nam Tekken to łatwo się domyśleć co robiliśmy. Gdy już zdecywowalismy się wyjść na ten skwar i pograć w nogę Przybiegł do nas Hunti ledwo łapiąc oddech udało mu się wymamrotac LOTNISKO TERAZ!!!! Okazało się że przyleciał do nas ładunek że sprzętem ten na który czekaliśmy od miesiąca. Niestety nasze wspaniałe dowództwo nie raczyło nas poinformować że wraz z ładunkiem przyleci świerzak. Było to dość dziwne że przyleciał tylko on jeden do tego postura był bliżej dziewczyny niż faceta. Oczywiście chlopaki nie omieszkali sobie pożartować na dobry początek znajomości.
-No proszę jaką nam ładna koleżankę dostarczyli z zaopatrzeniem.
-Ej Rex ciekawe czy pod prysznicem będzie tak gorąca jak twoją żona.
-Ciekawe czy będzie miała większe cycki od twojej palancie
I wtedy odezwał się nasz Szefuncio
-Uspokujcie się do kurwy nędzy!!!
Tylko on tak naprawdę wiedział kim jest nowy i nie mógł sobie pozwolic na takie teksty z naszej strony.
-Za 20 minut widzę was u siebie!! Wszystkich!!!
Wiem że zaistniała sytuacja jest dla was szokująca, ale dzięki znajomością ten smarkacz (zresztą tak go potem nazywalismy) trafił do naszego oddziału.Nie muszę wam chyba mówić z czym to się wiążę? Ale jeśli jednak z jakichś powodów chciał by zrezygnować to mam nadzieję że będziecie wiedzieli o nich tylko Wy. Jasne?
-Tak jest!
-A teraz spadać "zaprzyjaźnić" się z nowym kolegą
Oczywiście nikomu się nie podobało to że jakiś Smark chce być jednym z nas i wszyscy wiedzieliśmy co trzeba robić. Zaczęło się niewinnie od zwykłego chrztu. Na początku zgoliliśmu mu dosłownie wszystkie włosy na ciele następnie związanego i nago przywiązalismy do słupa na środkowym placu. Oczywiście następnego dnia nie wiedział co się z nim dzieje ponieważ przy kolacji do jego wody dodaliśmy masę proszków nasennych które zalatwilismy w punkcie medycznym po znajomości. To było jeszcze nic każdy z nas przez to przechodził i nawet do tej pory niektórym w pewnych miejscach włosy rosną wolniej. Wiedzieliśmy że na pewno po tym nie zrezygnuje więc musieliśmy wymyslec coś innego.Dingo wpadł na genialny pomysł. Kilka dni później w nocy przebrani za talibów wynieslismy go z bazy na środek pusty i zaczęliśmy go straszyć że jeśli nie zdradzi nam wszystkich planów to wsadzimy mu w pewne miejsc ładunki wybuchowe i wysadzimy. Biedny tak się przestraszył że aż się posikał że strachu. Może i to było okrutne ale zadziałało następnego dnia kiedy już jakimś cudem udało mu się dotrzeć do bazy spakował się i pierwszym transportem opuścił bazę w Bagram. Najlepsze w tym jest fakt że nikt dalej nie wie jaka była prawdziwa przyczyna jego powrotu do kraju ale jedno było pewne na pewno nie były to silne bóle stawów jak napisano w "oficjalnym" raporcie
