Rozdział 1

1.7K 53 9
                                    

Minął miesiąc odkąd Melka zadomowiła się w The Blaze House. Sama przy okazji nauczyła się trochę o fotografii i montażu. Robiła miniaturki do filmów chłopaków, ale też wiele innych rzeczy. Szczerze, dzięki temu była zdecydowanie szczęśliwa, ale też dzięki Dominikowi, który dawał jej wsparcie i troskę każdego dnia.

Melka dawała też czasem różne pomysły na filmy. Tym razem chciała jednak wkręcić w jednego z nich swoją przyjaciółkę - Polę.
- Hejka!
- Cześć, dzwonię do Ciebie z propozycją.
- Ok, a jaką?
- Czy chciałabyś dzisiaj do nas wpaść?
- W sumie mam czas. To o której?
- Możesz już wyjeżdżać - zaśmiała się Mela.
- Ok haha Bardzo się stęskniłam za Tobą.
- Faktycznie, długo się nie widziałyśmy, ale dzisiaj to nadrobimy!

Pola jednak nie wiedziała, że będzie to trochę inne spotkanie. Po przedstawieniu Poli chłopakom, Melka wyjaśniła jej co będą dzisiaj robić.
- Grasz z nami w „Pauza Challenge".
- Co? A o co w tym chodzi?
- Mamy taki pilot - powiedziała pokazując go - i możemy w każdej chwili powiedzieć do kogoś „pauza" i ten ktoś pozostaje w pozycji w której jest.
- No to będzie ciekawie - powiedziała Pola z lekko przerażoną miną.

Było bardzo zabawnie. Filip wpadł na pomysł żeby zatrzymać Dominika kiedy wlewał sobie mleko do kawy. Była potem cała biała podłoga.
- Filip, sprzątasz to - powiedział Dominik poważnie, ale jednak się śmiał.
Paweł został zatrzymany z łykiem wody w buzi, a Melka go w tym czasie łaskotała. Chłopak dał radę nie wypluć albo nie połknąć wody, ale z boku wyglądało to bardzo śmiesznie.
- Umiesz wypluć tą wodę jak Harry Styles? Wiesz, taka fontanna - powiedział Filip.
- Wybacz, pić mi się chciało. Połknąłem już.
- To dawaj jeszcze raz. Ja też to zrobię.
Potem wszyscy dołączyli do zabawy. Było wszędzie mokro.

Szczerze mówiąc, Paweł cieszył się każdym gestem od Melki. Właściwie to często do niej zagadywał i uśmiechał się. Tego ostatniego Paweł zazwyczaj nie robił. Tak, bardzo podobała mu się Melka. Możnabyło się domyśleć po jego zachowaniu się pewnej nocy, kiedy chciał zabrać ją do swojego pokoju albo kiedy wybrał ją odrazu do drużyny w grze w bilarda. Chłopak jednak trochę w sobie tłumił to uczucie do Melki. Jakoś jeszcze udawał, ale chyba nie da się tak na dłuższą metę.

W końcu została spauzowana Pola. Dziewczyna stała na środku salonu, a niedaleko niej siedział Paweł na kanapie patrząc w telefon. Dopiero w tej chwili Pola przyjrzała się chłopakowi. Nagle przestała słuchać tego co się wokół niej dzieje. Wzrok po prostu jej się zatrzymał na Pawle. Jednak gdy on się na nią spojrzał, odwróciła głowę. Wtedy zobaczyła co się święci.
- No w końcu się odwróciła - powiedziała ze śmiechem Melka i polała twarz Poli wodą z butelki.
- Ja się chętnie odwdzięczę! - krzyknęła Pola.
Odrazu po słowie „play" goniła swoją przyjaciółkę by rozpocząć wodną wojnę.

Dzień minął na różnych psikusach, grze w bilarda, w Just Dance czy uczeniu się trendów z tiktoka.
Pola ciągle spoglądała na Pawła. Z każdą minutą coraz bardziej jej się podobał. Potem zaczęła po prostu się koło niego kręcić. Nie miała jednak odwagi zagadać.
Natomiast Paweł z trudem tłumił w sobie uczucia do Melki.

„Przybłęda" 2 ff | The Blaze House - Paweł Zmitrowicz | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz