Chapter 11

119 6 3

przez pleasehuntme

autorstwa @pleasehuntme

Po obudzeniu się Yunami stwierdziła że potrzebuję ciepłej kompieli. Dziewczyna skierowała się w stronę łazienki, i zaczeła lać gorącą wodę do wanny. W tym czasie zaczeła się rozbierać, aby wejść do upragionej wanny. Yu już była w wannie odprężając się. Około 30 minut później woda stała się zimna więc dziewczyna opóściła wannę, ubrała się i skierowała do kuchni gdzie przygotowała gofry na śniadnie. Gdy Yu dekorowała gofry, śpiąca królewna zawitała do kuchni. Chłopak podszedł do Yu od tyłu i wyszeptał jej do ucha słodkim tonem "Dzień dobry malutka,, Dziewczyna się uśmiechneła i podała jej chłpakowi gotowego gofra, który aż się prosił o atencję. Po zjedzeniu pysznego śniadania Victor oznajmił, że jako coach zawalił dlatego że opuszczali treningi do zawodów na które tak ciężko Yu pracowała. Dziewczyna posmutniała, bo wiedziała że po części to również jej wina.

- Victor, oboje do tego doprowadziliśmy więc ,,bierzmy dupy w troki'' i jedźmy na trening.

Chłopak nie spodziewał się takiego podejścia, ale zastosował się do tego co powiedziała dziewczyna, ubrał się i zadzwonił po szofera. W tym czasie Yu szybko posprzątała talerze po resztkach śniadania, i sprawdziła czy ma wszytko w torbie na trening.
Po 15 minutach szofer Nikiforova przyjechał pod apartament więc zebrali się oboje i zeszli na dół do auta.
Witam pana Nikiforova i panią Katsuki, Gdzie jedziemy ? - spytał starszy człowiek.
Tam gdzie zawsze, na lodowisko - odpowiedział zmulony Victor.

Gdy dotarli już na miejsce Yu i rosjanin wysiedli i szybko pognali w stronę lodowiska, miejsca którego brakowało Yunami przez ten czas.
Victor poszedł potwierdzić obecność, i zaraz po tym dołączył do Yuanmi która miała na sobie łyżwy z ochraniaczami na płozach.

To co idziesz?- spytał Victor, spoglądając na Yu
Oczywiście, że tak - odpowiedziała dziewczyna, która już suneła po tafli lodu.

Po 30 minutach zakończyła się wstępna rozgrzewka przed prawdziwym treningiem mającym na celu przypomnieć dziewczynie jej choreografię i bolesne upadki ze skoków. Gdy dziewczyna skończyła pić z bidonu, poraz kolejny weszła na taflę i zaczeła wykonywać polecenia jej trenera.

Yunami, gdzie gracją przy tym axlu?! Wczoraj wieczorem w łóżku jakoś ruszałaś się z gracją - jękną zirytowany rusek.
Dziewczyna się zdenerwowała, mniej grzeczniej mówiąc wkurwiła się.
Było to widać po niej ewidentnie, że Victor ją podkurwił. Dziewczyna wzieła pięć wdechów i znów zaczeła robić poczwórnego axla, z tą ,,gracją''.
Później Nikiforov kazał jej robić Biellmana i inne rodzaje spiral, dla dziewczyny nie były one jakoś trudne i nie sprawiały problemu.

VICTOOOORRRR!!!!!!- rozległ się głośny krzyk, który niósł za sobą donośne echo.
---------------------<3-----------------------------------
Jak myślicie kto to, i czego chce? :)))

UWAGA nowa książka u mnie