Rozdział 9

67 5 2
                                    

Poprzednio:

Głowy Shikamaru, Sasuke, Shino, Sai, Choji i Kiby: Co on miał na myśli? Za co obwiniano Naruto? 

A niech teraz historia się zacznie!!!

POV Naruto

Minęło 5 miesięcy, odkąd wróciłem do mojego osobistego piekła. Wieśniacy próbują mnie pobić, jak kiedyś, ale jestem dla nich za szybki. Jestem szybszy niż Hokage. Wybaczyłem Lady Ku- mam na myśli już mamę. Dokładnie 2 tygodnie temu, kiedy powiedziałem: 'Wybaczam ci mamo...' zaczęła płakać i tulić mnie ORAZ piszcząc, bo zadzwoniłem do jej mamy. Ale dla mnie to wciąż nowość. ANBU w wiosce mnie kocha. Podobnie facet o imieniu Danzo. Rozpieszczają mnie bez końca, kiedy mają szansę. Kiedy jestem smutny, przynoszą mi OGROMNE misie. Kiedy jestem szczęśliwy, widzą mnie, kupują mi więcej Kimon i wiele innych rzeczy. Myślę, że to sposób na przeprosiny. Wybaczam ANBU i Danzo. Najlepsze jest to, że wszyscy, którzy mnie kochają, nienawidzą mojej rodzonej rodziny oprócz Lady- mam na myśli mamę. Stałem się bliższy moim znajomym. Opowiadają mi o swoich problemach, a ja im pomagam. W końcu udało mi się sprawić, że SASUKE MÓWI WIĘCEJ NIŻ 'HN', A SHIKAMARU MÓWI WIĘCEJ, NIŻ 'UPIERDLIWE'!!!! Wujek Danzo zmusił mnie i ANBU do swoich czarny operacji. Jestem znany jaki 'Kitsune', a moja maska to maska lisa. Ludzie nie mówią, że okazują emocje i są pomocni. Są jak rodzina i wpuścili mnie. Byłem zaskoczony, widząc tam Saia, ale najwyraźniej Danzo zmusi go do tajnego działania z tego samego powodu, dla którego tu przybyłem, aby chronić Sasuke Uchihę przed radą Konohy.

Pomimo tego, co mówią ludzie, nie ufam nikomu. Widzę, czy są uczciwi przez ich oczy. Oczy mówią prawdę, tak było zawsze. Patrzą im w oczy, aby sprawdzić, czy są źli czy dobrzy. Niewielu wieśniaków próbowało się do mnie zbliżyć, ale szybko zdałem sobie sprawę, że chcieli mnie bardziej torturować swoimi oczami. Więc grzecznie je odrzuciłem. Gdybym to miał po swojemu, torturowałbym ich, ale niestety nie. Jeśli to zrobię, Hokage i Rada Cywilna wykorzystają to jako pretekst do zabicia mnie, wtrącenia do więzienia lub wygnania z Konohy.

W wolnym czasie odwiedzam TI force, ponieważ pozwalają mi torturować kilka osób za informacje, ponieważ jestem najbardziej niezawodny. Wszyscy są elitarnymi Chunninami, więc na początku nie chciałem jechać, ale powitali mnie. Są także jak moja rodzina i wszyscy nienawidzą mojej biologicznej rodziny oprócz matki. Powiedziałem to BEZ ŻADNYCH PROBLEMÓW!!!!

Mówiąc o Hokage i jego rodzinie, mama mieszka z nami zamiast nich, co wydaje się pogłębiać ich nienawiść do mnie...... cóż, większość z nich. Widzę Menmę, który od czasu do czasu rzuca mi spojrzenia. Nie sądzę, żeby mnie nienawidził, ale nie sądzę, żeby mnie też lubił. Nie wiem.

Moi przyjaciele byli ciekawi, dlaczego mnie nienawidzą i wszystko, co mówię, to 'wszystko w odpowiednim czasie". Chciałem najpierw poznać ich właściwie i pozwolić im mnie poznać, nie znając mojego pochodzenia. Ponieważ tak się stało, zdecydowałem, że dziś jest dzień, w którym zdradzam im swoją tajemnicę. Kami, pomóż mi.

Obecnie zmierzam w stronę pola treningowego nr. 7. Spotykam się z nimi, trenując ich tam. Są, oprócz mojej prawdziwej rodziny (nie gównianej biologicznej), jedynymi, którzy wiedzą o mnie, że jestem najlepszym ANBU, Kitsune. Wiedzą także o moich wezwanicach, więc Manda-chan czasami wychodzi. Zainteresowała się Sasuke. Myślę, że może mu dać zwój przywołania, jeśli straci dumę. Tak, wciąż zostało mu trochę *Westchnienie*. Gdy się zbliżałem widziałem ich wszystkich. Patrzyli na mnie poważnie, a Sasuke powiedział "Naruto, dziś chcemy odpowiedzi". Wszyscy przytaknęli. Westchnąłem i powiedziałem "I dostaniecie odpowiedzi".

Btw, ponieważ wiedziałem, że zamierzam im wyjaśnić o Kuruma-nii, na tę okazję nosiłem to kimono:

Wszyscy usiedli, więc zacząłem opowiadać swoją historię "Wszyscy wiecie o tym, co się wydarzyło 7 lat temu 10 października?" "Trzeci Hokage zabił go, poświęcając się, prawda?"Powiedział Shino

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wszyscy usiedli, więc zacząłem opowiadać swoją historię "Wszyscy wiecie o tym, co się wydarzyło 7 lat temu 10 października?" "Trzeci Hokage zabił go, poświęcając się, prawda?"Powiedział Shino. "Nie. To się nie wydarzyło. Bjiuu są zrobione z chakry i nie możesz zabić chakry. Więc Lord Trzeci lub Jiji, jak lubię go nazywać, poświęcił swoje życie, aby zapieczętować Dziewięcioogoniastego w najstarszym z dzieci Hokage. To dziecko było mną." Wszyscy byli, zszokowani, więc Shikamaru odezwał się "Więc.... jesteś jinchuriki Dziewięcioogoniastego?" "Tak. Ale to nie wszystko. Kiedy trzeci Hokage odszedł spotkał Kami, który zapieczętował go we mnie, ponieważ czuł, że wiele przeżyję. Więc mam Kyuubi'ego lub Kuramę, ponieważ to jego imię i Jiji we mnie. Ponieważ Kurama-nii został we mnie zapieczętowany, moi rodzice i rodzeństwo zaniedbali mnie. Zostałem z tego powodu pobity, torturowany, a nawet spalony. Moja rodzina, tym razem 3 Sanninów, Kakashi-nii, Anko-nee, Ibiki-nii, Shizune-nee, wujek Fugaku, ciocia Mikoto i Itachi-nii" Sasuke wyglądał na bardzo zszokowanego "Również Kurama nie zaatakował wioski z własnej woli, został zmuszony do tego przez Madarę Uchiha. Do tego mnie zgwałcono. Uciekłem w sferę umysłu, w której Kurama-nii i Jiji mnie pocieszyli. Wujek Orochimaru uratował mnie tuż przed tym, jak popadłbym w skrajność, więc pomyśleli, że najlepiej będzie, jeśli odejdę. Mam podpisane dokumenty: 1 to jest pozwolenie na opuszczenie wioski i 2 to potwierdzenie, że nie należę już do rodziny Namikaze-Uzumaki. Wiecie już o moim treningu i jak dostałem Senju jako nazwisko. Kitsune dostałem jako imię Kurama-nii, który również wykonał ceremonię połączenia krwi, zamieniając mnie w pół-lisa i pół-człowieka. Mam 9 ogonów jak Kurama. Powodem, dla którego wróciłem do TEGO PIEKŁA, jest to, że Itachi-nii poprosił mnie, abym się tobą zaopiekował." Sasuke zdążył zapytać "D-dlaczego go to obchodzi? Nienawidzi mnie, a ja n-n-nienawidzę go?" Westchnąłem "Nie, on cię nie nienawidzi. Nie prosiłby mnie, bym wrócił, żeby się tobą opiekować. Bardzo cię kocha. Wiem, dlaczego zabił twój klan, ale najlepiej, jeśli go o to poprosisz. Chociaż dla własnego bezpieczeństwa sprawił, że wszyscy uwierzą, że go nienawidzisz. Nie powiedział ci wcześniej powodu, ponieważ bał się, że wioska cię zabije."

Po 5 minutach wszyscy zdawali się zrozumieć to, co powiedziałem. Ich twarze natychmiast zmieniły się w gniew. CHOJI PRZESTAŁ JEŚĆ?! Kiba odezwał się "C-ci dranie! Próbowali cię zgwałcić! NIEWINNEGO CHŁOPCA!!!" Wszyscy zaczęli rzucać obelgi na głupotę wioski, a ja po prostu płakałem. Shikamaru zbliżył się do mnie. Wytarł moje łzy, ujął mnie w policzku i powiedział "Co się stało, Naru?" "Ja-ja jestem tylko *sniff* szczęśliwy, że mnie nie nienawidzicie...*sniff*" "Nigdy cię nie znienawidzimy. Obiecuje!" Wszyscy przytaknęli.

Uspokoiłem się i zapytałem "Więc... chcecie poznać Kyuubi'ego, AKA Kurame i rzekomo martwego trzeciego Hokage?" Wszyscy kiwnęli głowami. Zaśmiałem się na ich twarzach i wezwałem ich. Wszyscy wyglądali na zszokowanych. Kurama wyszedł w swojej postaci Human-Fox. "Czas wezwać nas, Kit" "Teraz stary przyjacielu. Cierpliwość jest cnotą" "Zamknij się, stary człowieku" "Nie jestem stary......." "Tak. A ja nie jestem lisem. Spójrz w prawdzie w oczy, gdyby nie zapieczętowanie w Naruto, rozpadłbyś się..." Wszyscy śmiali się ze swoich wygłupów i zaczęli ze sobą rozmawiać. Wszyscy dobrze się dogadywali. Dołączyli do nas Anko-nee, ciocia Tsunade, wujek Jiraya i wujek Orochi. Skończyło się na tym, że pokazałem im swoje ludzkie lisie ja, a oni to uwielbiają, mówiąc, że wyglądam bardzo ładnie. Wiedziałem, że myślą, że wyglądam dziewczęco, ale dałem to w nie pamięci.

DZIŚ BYŁ MÓJ NAJLEPSZY DZIEŃ!!!!

I am NOT a monter! (zawieszone)Where stories live. Discover now