-w domu Andrzeja
Waldemar: Ludzie mamy to!
Staś: jesteśmy najlepsi
Andrzej: dobra trzeba przeliczyć ile mamy pieniędzy, czy jesteśmy bogaci!
Staś: dobra wyjmuje
-Staś wysypał wszytko z torby
Waldemar: kur$wa co tu tyle groszy
Andrzej: zawsze była winna mi grosika, co ona je kur$wa zbiera!
Staś: jak to przeliczymy teraz?
Andrzej: nie martw byłem dobry z matmy.
Waldemar: ty przecież miałeś same 3
Andrzej: ale przynajmniej zdałem, bez dawania dupy!
.....
Staś: dobra Andrzej licz grosze, ja przeliczę papierowe
Waldemar: to ja sobie popatrzę....
- 10 minut późnej
Staś: dobra skończyłem, jak tam ci idzie Andrzej
Waldemar: jeszcze nie skończył, lepiej powiedz ile ty naliczyłeś
Staś: 769 złotych polskich
Waldemar: kurw, ale mało
Staś: niestety :(
- parę minut późnej
Andrzej: skończyłem!
Staś i Waldemar: ile masz?
Andrzej: kur$wa tu jest ponad 2 tysiące.
Waldemar: no to się kur$wa na tych groszach dorobiła.
Staś: czysta złodziejka! Na szczęście mam z powrotem moja kochane grosze!
Andrzej: dobra jak się dzielimy.
Waldemar: najlepiej po równo!
Staś: mamy 2769, nie wiem jak to podzielić.
Andrzej: dawaj kalkulator!
-Staś podaje Andrzejowi telefon z odpalonym kalkulatorem
Andrzej: dobra dla każdego 923 złotych.
Waldemar: mało hajsu w tym monopolowym
Staś: ale zawsze coś :3
- koledzy spojrzeli się na Stasia
Andrzej: no niby coś, ale jednak kur$wa nowego życia se za to nie kupię!
Waldemar: dobra Andrzej nie narzekaj! jak na pierwszy raz to dużo.
Staś: kurczę jest już 22
Andrzej: pora się zbierać moją żonka zaraz wróci z korpo.
- przyjaciele wzięli im należny hajs i poszli w swoim kierunku
Waldemar: ( nie sądziłem że to się uda, ale ze mnie koks)
- Waldemar powoli wracał do domu....