🐢Rozdział 1🐢

473 38 16
                                    

Dla Akaashi'ego był to dzień jak co dzień, pobudka o 6:00, obudzenie Kei'a poprzez ściągnięcie jego słuchawek i krzyknięcie "GOMEN TSUKKI" ( tylko trzeba się było od razu uchylyć przed ręką delikwenta którego budzimy - bowiem odkąd Yamaguchi zdradził Kei'a z pieprzoną Hitoką- ten go nienawidzi)

Następnie szybka decyzja o śniadaniu i pójście na zajęcia z literatury przez korytarze wyłożone lepkim linoleum na czarnych butach, w czarnych spodniach, w czarnej koszulce i w ( o dziwo) czarnych roztrzepanych, krótkich włosach.

Akaashi mimo ogromnej ilości materiału i nauki naprawdę lubił swoje studia. Lekko monotonny głos profesora ani trochę go nie nudził. Wręcz przeciwnie - ku zdziwieniu rówieśników jeszcze bardziej interesowało go to, co mówi starzec.

Po zajęciach wrócenie do pokoju, w zależności od dnia tygodnia wcześniej bądz pózniej od wspólokatora i zamówienie pizzy.

Nastolatkowie mieli bowiem niesamowity talent do " nie tycia". A jak już trochę przybrali na wadze ( co według ludzi z uczelni dobrze by im zrobiło bowiem obydwaj byli dość wysocy i szczupli.) wystarczyły 2-4 dni ćwiczeń i magicznie powracali do poprzedniej formy. Poza tym rodzice Tsukishimy i Akaashiego byli zajebiście nadziani. No full kasy. Ciekawe co by zrobili ci konserwatywni rodzice gdyby dowieli się że ich kochane dzieci są homo.

No ale wracając. Za każdym razem gdy zamawiali pizzę grali w jakąkolwiek wyliczankę i ten na kogo wypadło, musiał iść otworzyć drzwi przed dostawcą. Ale żeby nie było tak łatwo. Ten który miał szczęście oczekiwać przy stoliku- musiał wymyśleć strój, oraz zachowanie/ wyzwnie dla drugiego ( otwierającego drzwi). Takie tam kurwa zabawy.

Któregoś razu Kei musiał iść otworzyć drzwi nago. Akurat przyjechała jakaś laska i jak zaczęła dobierać się do blondyna- Akaashi wkroczył do akcjii. Wychylił się z pokoju i zawołał " co tak długo KOCHANIE". Mina tej dziewczyny była niezapomniana. Skończyło się na pizzy za darmo, bo biedna rzuciła ją na ziemię i uciekła.

Za każdym razem jak Keiji o tym wspomina Tsukishima czerwieni się i zaczyna go bić za tamten głupi pomysł.

( tak przy okazji dodam że w ich zabawach był jeszcze jeden szkopuł. Za każdym razem starali się wybierać inną pizzerię tak, aby 2 razy nie spotkać tego samego dostawcy. Będzie to miało znaczenie w 2 rozdziale.)

Tym razem to blond włosy miał otworzyć drzwi.
Zadanie: ubierz się TYLKO w delikatnie przydługi sweter i udawaj bardzo ale to bardzo zawstydzonego przy dostawcy.

Gdy pizza została zamówiona- pozostaje tylko czekać. Ale co robić w tak długim czasie. No przecież nie będą się uczyć. Keiji postanowił dopracować swojego współlokatora. Otóż- posadził Kei'a na krześle i wziął do ręki  błyszczyk, zalotkę i jakąś paletkę. Tak jak wcześniej było napisane- chłopcy byli po prostu bogaci i najwięcej pieniędzy wydawali na pizzę i na stroje, czy dodatki do zadań. Mimo że był to dopiero ich 1 rok- już mieli od tego osobną szafę. Mieli szczęście bo ich lokum to prawie apartament w porównaniu do innych pokoi. Bowiem były to  2 całkiem duże pokoje sypialne odzielone CIENKĄ  ścianą, kuchnia, łazienka i dodatkowy pokoj na różne duperele i inne gówna.

Kei skończył z błyszczącymi ustami, rumieńcami na policzkach i podkręconych rzęsach. Co prawda ciemnooki który go malował ma teraz siniaka na nodze ale było warto.

Gdy rozległo się pukanie do drzwi- złotooki został wypchnięty na korytarzyk ze słowami " no dalej slodka dziewczynko. Oby to był chłopak"

I tak kończę 1 rozdział. Mam nadzieję że się spodobało. Liczę na jakiś odzew.  No cóż- do następnego.❤💛💙

Dostawca pizzy ₪BokuAka₪ ₹KuroTsukki₹Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz