3

209 17 8
                                    

*Mateusz*

Od jakiegoś czasu nie rozmawialiśmy o tym ale widzę, że Daniel jest szczęśliwy, ja zresztą też.Chyba mu się podobam, on mi bardzo.
Jest idealny. To na jego czekałem całe życie ja to wiem.

Patrzył mi co jakiś czas w oczy a ja mu.
Starałem się skupić na grze ale to co się stało nie dało się tak szybko zapomnieć. Widziałem jak czasami dotyka swojej dolnej wargi, co było urocze. Brak skupienia przyniósł jednak skutki. Chucken i Weza stracili cierpliwość do mnie, cały czas się odzywałem do Daniela a to sprawiało że Michał szybko nas znajdywał i umieraliśmy.

-Elek!

Warknoł wreście z odwagą wściekły Chucken. Zdziwiła mnie jego postawa i zatrzymałem nagrywanie.

-Stale przez ciebie umieramy, daj se spokój na dziś ten film wyjdzie do dupy.

-Masz racje, sory. Narazie.

Rozłączyłem się na discord'zie. Poczułem wzrok Daniela na sobie, obruciłem do jego głowe a on wyglądał na smutnego.

-Mateusz...

-Co się dzieje?

Zapytałem z niepokojem patrząc mu w oczy.

-To prze ze mnie...rozpraszam cie...

Przyłożyłem dłoń do jego polika i leciutko go pogładziłem drugą kładąc na jego udzie.

-Co ci za głupota wpadła do głowy oczywiście ,że to nie twoja wi...

Zalia wszedła do pokoju bez żadnej zapowiedzi ani pukania a ja już trzymałem dłoń na jego twarzy i udzie.
Obaj zwróciliśmy się do jej.

-E-emm...przepraszam ,że wam przeszkodziłam...ja tylko...chciałam powiedzieć Matiemu, że przyszła Daria...

*Daniel*

Daria?! Przecież to jego ex...o nie nie...czy ona właściwie stoi za Zalią? Dobra to moja jedyna szansa na to żeby Daria mi go w razie czego nie zabrała...

Obruciłem głowe spowrotem do Matiego. Położyłem dłoń na tej którą trzymał ma mojim udzie i zaczołem go...całować.

*Mateusz*

On jest chyba pojebany myśli, że będę go całować?!

Pomimo mojich myśli namiętnie sie całowaliśmy bo jednak coś w nim ciągneło mnie i to cholernie.

*Daria*

Przyszłam w złym momęcie, nie przypuszczałam, że Mateusz jest gejem...chociaż to może to był ten jego nie wyjaśniony powód naszego zerwania...ten chłopak...Daniel.

-Zalia...może nie teraz przeszkadzamy im...

Zamkneła drzwi i obie udaliśmy się do jej pokoju. Starałam sie usunąć ten obraz z głowy.

*Mateusz*

Przestałem go całować niby z niechęci. Patrzyłem mu w oczy z poważnym zdezoriętowanym wzrokiem.

-Co to miało być?

Daniel chciał to przemilczeć lecz mu nie pozwoliłem.

-Daniel, powiedz szczerze...Lubisz chłopaków?

Podniusł wzrok z podłogi spojrzał tym uroczym błyskiem w oku.

-Tak...

*Daria*

Siedzieliśmy już na łóżku Zalii, ja wciąż zdezoriętowana.

-Zalia, nie mówiłaś, że ma chłopaka.

-Ja nawet nie wiedziałam...

Patrzyła jak wryta w szklany stolik szczęśliwa od środka jednak przy mnie pokazywała za ledwie gorycz i obrzydzenie.

-Ja już go przestawie na hetero...żaden gej mnie w tym nie powstrzyma.

*Daniel*

-Ty? No już od kiedy zobaczyłem cie trzy lata temu na YouTube. A ja tobie?

-Od kiedy powstał twój kanał...

Elek podrapał sie po głowie lekko zawstydzony i jednocześnie podejrzliwy.

-Powiec mi szczerze...dlaczego mnie pocałowałeś?

-Ja...no bo...

W pokoju Zalii słychać było głośny krzyk Zalii. Oboje zerwaliśmy sie z siedzeń i tam pobiegliśmy. Przy ścianie siedziała Daria z podciętymi żyłami. Klęknoł przed nią odrazu dzwoniąc na numer alarmowy.

*SZPITAL*

Siedziałem obok Matiego, trzymałem go za ręke obaj sie martwiliśmy, że Daria nie wyjdzie z tego cała. W tem z sali wyszedł lekarz. Mateusz zerwał sie z krzesła mówiąc.

-Co z nią?

Lekarz spojrzał na jego łagodnie i kiwnoł głową.

-Jest w dobrym stanie, można do niej wejść.

Podszedł do drzwi i się obrócił, a lekarz zniknoł za rogiem.

-Chodź mój piękny...

Mruknoł Matii patrząc na mnie.
Ja zadowolony ze słów starszego podniosłem się z krzesła i do jego podszedłem a razem z nim wtargneliśmy na sale.

*Mateusz*

Leżała na białym metalowym szpitalnym łóżku. Obok niej był biały wazon z białą róża. Wszystko tak cholernie białe, pościel, ściany, podłoga, zasłony, parapet a nawet ubranie jakie miała na sobie.

-Oh...Przyszedłeś mnie odwiedzić, to kochane z twojej strony.

-Dlaczego to zrobiłaś?

Drastycznie zmieniłem temat wprost pytając ją o co chodzi.
Omineła odpowiedź na moje pytanie.

-Gdzie masz okulary?

*Daniel*

Patrzyła na mnie z pogardą jakby to prze ze mnie tam była. Kiedy siedział tak obok jej widziałem jak co jakiś czas dotykała jego torsu, uda i dłoni.
Jego pięknych chudych rączek.
Miałem ochote krzyknąć jej w twarz ,że ten długo szyjny chudy mężczyzna jest tylko mój i nie ma prawa nawet na jego spojrzeć.

A co jeśli ona zrobiła to po to żeby do niej wrócił???

______________________________________

Długo wyczekiwana kontynułacja z mniejszą ilością błędów orto.
Mam nadzieje, że przyjmie sie tak ciepło jak dwie poprzednie <3

Why I still love you? [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz