Ron: Hermiono, jesteś wspaniała i w ogóle, ale...
Hermiona: Ale co?
Ron: Przeszkadza mi twoje nazwisko.
Hermiona: *rozzłoszczona* Co masz do mojego nazwiska?
Ron: Granger? Co to w ogóle za nazwisko.
Ron: Ale mam pewien pomysł.
Ron: Zawsze możesz zmienić nazwisko.
Hermiona: Zwariowałeś? Nie będę zmieniać nazwiska, bo tobie się nie podoba.
Ron: *klęka*
Hermiona: No dobra, zmienie to nazwisko.